TRAFNE..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 86

21. Data: 2009-08-04 19:04:59

Temat: Re: TRAFNE..
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 04 Aug 2009 20:59:28 +0200, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>
>>> To ja w takim wypadku wystawię do pojedynku moją kobitę, jest młodsza i
>>> silniejsza ode mnie... Ale ostrzegam - ćwiczy coś wschodniego, Jogę czy
>>> coś podobnego..
>>
>> Joga to chyba nie jest... Tu się chyba nikogo nie okłada. Ja od września
>> zacznę kurs samoobrony i krav magi (za TŻta forsę - to do Pauliny - nie
>> unijną!).
>
> Pisałaś, że się nigdzie bez męża nie wybierasz, więc na co Ci kurs
> samoobrony?

Może jego będe mogła obronić? - czasem nieco się słania, kiedy bwychodzimy
od znajomych :->

> A co do pieniędzy, ponoć macie wspólne...

Była już o tym dyskusja przy okazji nie/płacenia w restauracji przez
kobiety... Nie mam ochoty wałkować tego od początku, skoro nie rozumiesz
niuansów w rodzaju "zafundował mi" lub "zrobił prezent"...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2009-08-04 19:11:24

Temat: Re: TRAFNE..
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Tue, 04 Aug 2009 20:59:28 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>>> To ja w takim wypadku wystawię do pojedynku moją kobitę, jest młodsza i
>>>> silniejsza ode mnie... Ale ostrzegam - ćwiczy coś wschodniego, Jogę czy
>>>> coś podobnego..
>>> Joga to chyba nie jest... Tu się chyba nikogo nie okłada. Ja od września
>>> zacznę kurs samoobrony i krav magi (za TŻta forsę - to do Pauliny - nie
>>> unijną!).
>> Pisałaś, że się nigdzie bez męża nie wybierasz, więc na co Ci kurs
>> samoobrony?
>
> Może jego będe mogła obronić? - czasem nieco się słania, kiedy bwychodzimy
> od znajomych :->

Jego raczej chyba nikt nie zechciałby zgwałcić.

>> A co do pieniędzy, ponoć macie wspólne...
>
> Była już o tym dyskusja przy okazji nie/płacenia w restauracji przez
> kobiety... Nie mam ochoty wałkować tego od początku, skoro nie rozumiesz
> niuansów w rodzaju "zafundował mi" lub "zrobił prezent"...

Nie uczestniczyłam w tej dyskusji. Zresztą nie mój cyrk, nie moje małpy.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2009-08-04 19:13:22

Temat: Re: TRAFNE..
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 04 Aug 2009 21:11:24 +0200, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Tue, 04 Aug 2009 20:59:28 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>
>>>>> To ja w takim wypadku wystawię do pojedynku moją kobitę, jest młodsza i
>>>>> silniejsza ode mnie... Ale ostrzegam - ćwiczy coś wschodniego, Jogę czy
>>>>> coś podobnego..
>>>> Joga to chyba nie jest... Tu się chyba nikogo nie okłada. Ja od września
>>>> zacznę kurs samoobrony i krav magi (za TŻta forsę - to do Pauliny - nie
>>>> unijną!).
>>> Pisałaś, że się nigdzie bez męża nie wybierasz, więc na co Ci kurs
>>> samoobrony?
>>
>> Może jego będe mogła obronić? - czasem nieco się słania, kiedy bwychodzimy
>> od znajomych :->
>
> Jego raczej chyba nikt nie zechciałby zgwałcić.

Parę by się znalazło.

>
>>> A co do pieniędzy, ponoć macie wspólne...
>>
>> Była już o tym dyskusja przy okazji nie/płacenia w restauracji przez
>> kobiety... Nie mam ochoty wałkować tego od początku, skoro nie rozumiesz
>> niuansów w rodzaju "zafundował mi" lub "zrobił prezent"...
>
> Nie uczestniczyłam w tej dyskusji. Zresztą nie mój cyrk, nie moje małpy.

Otó to. Ty sama sobie kupujesz kwiaty, brylanty i kursy, wiem :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2009-08-04 19:14:11

Temat: Re: TRAFNE..
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:h59v89$q55$1@news.onet.pl...
> Panslavista pisze:
> > Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
> > news:h57fpb$21m$2@news.onet.pl...
> >
> >> Panslavista pisze:
> >>
> >>> Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
> >>> news:h57b2v$o4i$1@news.onet.pl...
> >>>
> >>> Z nikim się nie biję - parę razy mało nie zabiłem delikwenta i to
> >>>
> > wystaczyło
> >
> >>> abym unikał scysji.
> >>>
> >>>
> >>>
> >> Rozumiem że chcesz się wykręcić od konfrontacji, pod pozorem
> >> humanitaryzmu..
> >>
> >
> > E tam. Napisz, ile masz lat. Zawsze mogę podstawić mojego syna -
> > najstarszy o mojej posturze i sile niedźwiedzia, średni wyższy, silny
jak
> > byk i szybki jak tajpan i mały najmłodszy - o sile w ręxcach wziętej od
> > Sasów... Oczywiście musiałbyś poczekać na bęcki, aż któryś przyjedzie do
> > Polski...
> > Ja musiałbym zabić z miejsca, nie mam sił na okładanie
kogokolwiek...
> > :-)))))
> >
> >
>
> To ja w takim wypadku wystawię do pojedynku moją kobitę, jest młodsza i
> silniejsza ode mnie... Ale ostrzegam - ćwiczy coś wschodniego, Jogę czy
> coś podobnego..

Nie biję kobiet - to mnie biła, ta pierwsza, czyli eks...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2009-08-04 19:14:57

Temat: Re: TRAFNE..
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:h59v89$q55$1@news.onet.pl...

> To ja w takim wypadku wystawię do pojedynku moją kobitę, jest młodsza i
> silniejsza ode mnie... Ale ostrzegam - ćwiczy coś wschodniego, Jogę czy
> coś podobnego..

Chata...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2009-08-04 19:20:48

Temat: Re: TRAFNE..
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h5a1u4$c2g$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Chata...

... Wuja Toma

Pzdr
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2009-08-04 19:24:00

Temat: Re: TRAFNE..
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

>>>> Pisałaś, że się nigdzie bez męża nie wybierasz, więc na co Ci kurs
>>>> samoobrony?
>>> Może jego będe mogła obronić? - czasem nieco się słania, kiedy bwychodzimy
>>> od znajomych :->
>> Jego raczej chyba nikt nie zechciałby zgwałcić.
>
> Parę by się znalazło.

To Twój ślubny nie wie, że nie wolno poddawać się chemii, musisz go bronić?

>>>> A co do pieniędzy, ponoć macie wspólne...
>>> Była już o tym dyskusja przy okazji nie/płacenia w restauracji przez
>>> kobiety... Nie mam ochoty wałkować tego od początku, skoro nie rozumiesz
>>> niuansów w rodzaju "zafundował mi" lub "zrobił prezent"...
>> Nie uczestniczyłam w tej dyskusji. Zresztą nie mój cyrk, nie moje małpy.
>
> Otó to. Ty sama sobie kupujesz kwiaty, brylanty i kursy, wiem :-)

Sama to sobie kupuję podpaski. Inne zakupy robi mój mąż. A prezentów, bo
o to Ci chyba chodziło nie kupuję sobie sama, te jak to zwyczajowo bywa
są mi ofiarowane przez kogoś.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2009-08-04 19:39:07

Temat: Re: TRAFNE..
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 04 Aug 2009 21:24:00 +0200, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>
>>>>> Pisałaś, że się nigdzie bez męża nie wybierasz, więc na co Ci kurs
>>>>> samoobrony?
>>>> Może jego będe mogła obronić? - czasem nieco się słania, kiedy bwychodzimy
>>>> od znajomych :->
>>> Jego raczej chyba nikt nie zechciałby zgwałcić.
>>
>> Parę by się znalazło.
>
> To Twój ślubny nie wie, że nie wolno poddawać się chemii,

Ależ wie, że należy! WŁASNEJ.
A (teoretyczny) gwałt byłby cudzą i tylko cudzą.

> musisz go bronić?

Własną chemię on ma właściwą, w moją stronę i tylko w moją skierowaną.
Na cudzą zaś - mamy sposoby i własne, i wspólne.

>
>>>>> A co do pieniędzy, ponoć macie wspólne...
>>>> Była już o tym dyskusja przy okazji nie/płacenia w restauracji przez
>>>> kobiety... Nie mam ochoty wałkować tego od początku, skoro nie rozumiesz
>>>> niuansów w rodzaju "zafundował mi" lub "zrobił prezent"...
>>> Nie uczestniczyłam w tej dyskusji. Zresztą nie mój cyrk, nie moje małpy.
>>
>> Otó to. Ty sama sobie kupujesz kwiaty, brylanty i kursy, wiem :-)
>
> Sama to sobie kupuję podpaski.

A nienie, ja nieraz proszę TŻ o ich kupienie. Ale on tak naprawdę woli
kupować mi bieliznę - dla mojej radości, bo jak mówi o bieliźnie, "po co ci
ona?" :-D

> Inne zakupy robi mój mąż. A prezentów, bo
> o to Ci chyba chodziło nie kupuję sobie sama, te jak to zwyczajowo bywa
> są mi ofiarowane przez kogoś.

Nosz, więc to jeszcze są prezenty, skoro ze wspólnej kasy? Czy z nieznanych
Ci kont męża?
;-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2009-08-04 20:02:15

Temat: Re: TRAFNE..
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

>>>>>> A co do pieniędzy, ponoć macie wspólne...
>>>>> Była już o tym dyskusja przy okazji nie/płacenia w restauracji przez
>>>>> kobiety... Nie mam ochoty wałkować tego od początku, skoro nie rozumiesz
>>>>> niuansów w rodzaju "zafundował mi" lub "zrobił prezent"...
>>>> Nie uczestniczyłam w tej dyskusji. Zresztą nie mój cyrk, nie moje małpy.
>>> Otó to. Ty sama sobie kupujesz kwiaty, brylanty i kursy, wiem :-)
>> Sama to sobie kupuję podpaski.
>
> A nienie, ja nieraz proszę TŻ o ich kupienie. Ale on tak naprawdę woli
> kupować mi bieliznę - dla mojej radości, bo jak mówi o bieliźnie, "po co ci
> ona?" :-D

Grawitacja działa.

>> Inne zakupy robi mój mąż. A prezentów, bo
>> o to Ci chyba chodziło nie kupuję sobie sama, te jak to zwyczajowo bywa
>> są mi ofiarowane przez kogoś.
>
> Nosz, więc to jeszcze są prezenty, skoro ze wspólnej kasy? Czy z nieznanych
> Ci kont męża?
> ;-PPP

Pieniądze w małżeństwie zawsze są wspólne, tylko ja do tej kasy wrzucam
swój grosz.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2009-08-04 20:20:31

Temat: Re: TRAFNE..
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:h59v89$q55$1@news.onet.pl...
> Panslavista pisze:
> > Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
> > news:h57fpb$21m$2@news.onet.pl...
> >
> >> Panslavista pisze:
> >>
> >>> Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
> >>> news:h57b2v$o4i$1@news.onet.pl...
> >>>
> >>> Z nikim się nie biję - parę razy mało nie zabiłem delikwenta i to
> >>>
> > wystaczyło
> >
> >>> abym unikał scysji.
> >>>
> >>>
> >>>
> >> Rozumiem że chcesz się wykręcić od konfrontacji, pod pozorem
> >> humanitaryzmu..
> >>
> >
> > E tam. Napisz, ile masz lat. Zawsze mogę podstawić mojego syna -
> > najstarszy o mojej posturze i sile niedźwiedzia, średni wyższy, silny
jak
> > byk i szybki jak tajpan i mały najmłodszy - o sile w ręxcach wziętej od
> > Sasów... Oczywiście musiałbyś poczekać na bęcki, aż któryś przyjedzie do
> > Polski...
> > Ja musiałbym zabić z miejsca, nie mam sił na okładanie
kogokolwiek...
> > :-)))))
> >
> >
>
> To ja w takim wypadku wystawię do pojedynku moją kobitę, jest młodsza i
> silniejsza ode mnie... Ale ostrzegam - ćwiczy coś wschodniego, Jogę czy
> coś podobnego..

Zastanawiam się skąd ta agresja skierowana w moim kierunku. Czyżbyś
zrobił mi jakieś świństwo i nie możeszs z tym spokojnie żyć? A może to twoja
kobieta mi zrobiła to świństwo, a ty taki czerwony solidaruch...