FeLicja wrote:

>>No wlasnie, jak pisalam nie interesuja mnie programy "poukladane"...

> "Poukladane"? Moglabys jasniej to napisac, bo za bardzo nie
> zrozumialam.

Kulturalne, gdzie akcja dzieje sie wg scenariusza i wiadomo jakich
odpowiedzi mozna sie spodziewac na zadane pytania.

Mnie pasjonuja programy dokumentalne i informacyjne. Dlatego pytam, czy
sceny u Jerrego Sprinega sa prawdziwe.

> A u nas bardzo dobrej jakosci telewizja w godzinach dziennych (typu
> oprah, dr phil) jest naprawde rzadkoscia.

Ja niestety telewizor wlaczam wieczorem, nie wiem co leci w godzinach
dziennych, ale sadze, ze wlasnie Oprah.

>>Dla mnie to jakas paranoja.

> Przypomina mi to troche wesele na wsi ;-) Ale ani jedno ani drugie
> mnie nie pociagalo, czy pasjonowalo

Ja na takich weselach nigdy nie bylam, moze stad to zainteresowanie ;-)

magda