Data: 2006-04-11 17:45:46
Temat: Re: Tabu kazirodztwa.
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aicha" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:e1gpcp$jf4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "LeoTar"napisał:
>
> > U H.sapiens bardzo czesto odnotowuje sie eksperymentowanie seksualne
> > wsrod rodzenstwa, na wczesnym etapie dziecinsta. Takie same praktyki
> > obserwuje sie u zwierzati dopiero pozniej wspomniana edukacja
> wyrabia
> > awersje na kontakty kazirodzkie.
>
> A ja napiszę kilka słów - oczywiście anty - z mojej działki. Osobniki
> ze
> zbliżonym MHC czyli genami kompleksu zgodności tkankowej maja podobny
> zapach. Białka "zapachowe" wydzielane są np. w pocie lub w moczu.
> Oczywiście bliźnięta jednojajowe będą miały MHC identyczne, podobnie
> jak wszystkie inne geny. Im dalsze pokrewieństwo, tym większe różnice
> w MHC.
> Myszy pachnące jednakowo nigdy się ze soba nie parzą.
> Kobiety w czasie owulacji wybierają za pomocą węchu mężczyzn o MHC
> jak najbardziej odległym od swojego.
> Natomiast młodzież wychowywana w kibucach w Izraelu nie wiąże się i
> nie współżyje z osobami z tego samego kibucu - choć tak byłoby
> przecież najprościej. Przez tyle lat wspólnego życia wszyscy pachną
> podobnie. Tyle "gołych" faktów :)
Więc wystarczy używać perfum a sprawa wyglądać będzie zupełnie inaczej?! ;P
|