Data: 2008-04-16 22:56:35
Temat: Re: Tak bardzo sie boje...
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
rzeczy pierwsze wrote:
>>>> A jaki wzorzec posiadasz, jeśli można, bo nie chcę być niegrzeczny.
>>>> :)
>>> Dorobiłem się pewnego zasobu wiedzy, który mogę chyba uznać za
>>> wzorzec, jednak daleki jestem od jego stosowania.
>>> Wg mnie, intencje bardziej określają wartość człowieka niż jego
>>> inteligencja.
>> Zdecydowanie się zgadzam. Czyli co? Możemy dojść do wniosku, że w
>> zasadzie możemy na ineligencję ludzi w ogóle nie zwracać uwagi
>> (chyba, że chcemy komuś dokopać), a całą uwagę należy zwrócić na zamiary,
>> jakie dana osoba ma wobec nas czy świata... Tylko obawiam się, że do
>> rozpoznania intencji pewnie będzie potrzebna te pieprzona
>> inteligencja! ;D
> Do rozpoznania intencji często wystarcza sama intuicja, zbudowane
> zaufanie czy chociażby sama znajomość danej osoby.
Intuicja, która najczęściej jest racjonalizacją?
To do rozpoznania inteligencji też powinna wystarczyć. Intuicja nadaje się
do rozpoznania czegokolwiek.
> Inteligencja może być miarą efektywności, jeśli takiej poszukujesz u
> ludzi, jednak ludzka natura ma skłonność do uprzedzeń, a na
> uprzedzeniach do ludzi sam możesz stracić najwięcej.
W dalszym ciagu nie odpowiedziałeś na pytanie, choc starałeś się przy okazji
trochę mądrych stwierdzeń wygłosić.
Przepraszam, jestem zdaje się niezbyt grzeczny.
--
pozdrawiam
michał
|