Data: 2003-10-22 09:42:10
Temat: Re: Tak oto zostałem repem ;)
Od: "Csirke" <c...@p...wytnij.to.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ----------niby tak, ale jeśli zaczniesz dyskusję z 15 osobami to nie
> wejdziesz NIGDY.
> zdarza się że w kolejce są 2-3 osoby i wtedy można poprosić o kilka minut
> dla siebie. Przy większej grupie zaczyna się lincz i "psychoza tłumu".
Ciekawe, dlaczego....
> --------- fizycznie nie ma takiej możliwości. W niektórych placówkach
można
> się umówić w czasie przerwy, ale w praktyce konieczne jest łapanie lekarzy
w
> czasie pracy.
To juz jest wyłącznie twój problem.
Nie widzę powodów, dla których miałbyś go przerzucać na pacjentów.
> ---------- Na co dzień jestem daleki od chamstwa i bezczelności, jednak
bez
> tego wpychania się nie miałbym szans na wykonanie swojej pracy.
Wpychanie się też świadczy o kulturze.
To, że nie miałbyś szans na wykonanie swojej pracy, to także jest wyłącznie
twój problem. Nie widzę powodów, by przerzucać go na pacjentów.
Poza tym
> dodam, że poziom kulturalny pacjentów też nie prezentuje się najlepiej.
Przykro mi to pisać, bo jestem osobą raczej pokojowo nastawioną do życia i
bliźnich, jednak o ile mogę z powodzeniem przepuścić w kolejce do lekarza
ciężej od siebie chorą (bardziej cierpiącą) osobę, o tyle z wciskającymi się
do gabinetu akwizytorami będę walczyć do ostatniej kropli krwi. Mimo, że
płacę ciężkie pieniądze, lekarz może dla mnie przeznaczyć standardowo 10
minut (bo taki jest limit na pacjenta). Nie widzę powodów, by dzielić się
nimi z kimś innym.
I jeszcze jedno: nie zapominaj, że w tej kolejce nierzadko czekają naprawdę
ciężko chorzy ludzie, dla których juz samo dojście do przychodni stanowiło
wcale nie mały wysiłek (polecam taką wycieczkę i walkę o numerek w
rejestracji przy temperaturze 38,5 i braku możliwości wydobycia z siebie
głosu). Jeśli w perspektywie mam czekania na co najmniej godzinę, podczas
gdy łeb mi pęka, a każdy oddech jest ciężką batalią o załapanie tlenu przez
zatkany nos, nie licz na to, że z uśmiechem przepuszczę cię i życzę udanego
zarobku.
|