Data: 2009-12-13 12:54:15
Temat: Re: Tak se czytam archiwa grup..
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 12 Dec 2009 22:03:17 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Sat, 12 Dec 2009 21:51:06 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Qrczak pisze:
>>>> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>>>>>>>> Gdyby zorganizwoać spotkanie naszej grupy- gdzieś na działce, gdzie
>>>>>>>>> ludzie mieli by zapewniony nocleg- alkohol, gitara, tańce- te
>>>>>>>>> klimaty-
>>>>>>>>> mogło by być fajnie. Zaznaczam: bardzo dużo zależy od lidera
>>>>>>>>> (liderów)
>>>>>>>>> a znalazło by się tu trochę takich, jak przypuszczam
>>>>>>>> Najlepiej, żeby każda podgrupa z grupy miała swojego lidera ;-)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Wtedy to i jakież zawody można by rozegrać... boks, strzelanie,
>>>>>>>> wyścigi w workach, szachy :-)
>>>>>>> I pranie na czas!
>>>>>> W automacie, czy na tarze, bo nie wiem czy przyjeżdżać?
>>>>> No właśnie, tara jest lżejsza :-)
>>>> I każdy musi przyjechać ze swoją tarą. Oraz kijanką.
>>> No to jak nic musimy musimy się spotkać w miejscu z dostępem do rzeki,
>>> bo jak mam jeszcze balię ze sobą zabrać, to wymiękam ;)
>>
>> No, ja z MŚK przyjadę, to on przynajmniej wędki zapuści. Rzeka ma być :-)
>
> Weź zaraz trzeba będzie jeszcze grilla ze sobą zabrać, bo te ryby gdzieś
> trzeba przecież upiec :)
Piecze się w żarze ogniska, w folii. Grilla nie używamy, bo to trucie się.
Znajomi używają, ale nie częstujemy się zbyt obficie.
--
Ikselka.
|