Data: 2014-04-16 16:13:32
Temat: Re: Tak się zastanawiam
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Miriam wrote:
> Krzewicki
> No właśnie reinkarnacja w buddyźmie powodowała że co bardziej religijni,
> szybko rozpoznawali swoje zmarłe lube w jakieś kozie i z okrzykiem
> radości, iż wróciła do swojego męża czynili powinności małżeńskie.
> I tak się znowu zastanawiam bo jak żona powróciła zreinkarnowana w
> postaci jakiegoś bawoła, to sprawa się komplikowała, mianowicie, jak
> zaspokoić w tej postaci swoją żonę. Masz jakieś pomysły?
Na poważnie - za coś takiego to o ile wiem samemu się można odrodzić w
świecie zwierząt i to nie jest dobre odrodzenie. A to dlatego, że jak
praktykujesz zoofilię, to z założenia twój umysł lgnie do kopulujących
zwierzaków i w momencie bardo (stanu pośredniego po śmierci) te fantazje
mogą spowodować, że znajdziesz się w zwierzęcej komórce jajowej na skutek
podglądania pary kopulujących zwierząt. Będąc zwierzakiem cierpisz niemotę i
ograniczenie umysłowe, wielokrotnie głód i nie leczone rany i choroby, a
ponadto skazany jesteś na to, że będziesz zabijany a często też zjadany
przez drapieżniki, myśliwych, hodowców etc. Tak więc dla wszystkich zoofilów
jest rada skończyć z tymi błazeństwami póki czas. To nie jest zakazane, ale
wywołuje niekorzystne skutki jak na załłączonym obrazku - podobnie jak każdy
inny przypadek praktykowania chronicznej głupoty też prowadzi do świata
zwierzęcego.
--
????
???
??????
|