Data: 2002-07-30 18:07:14
Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "amnesiac_wawa" <a...@Z...SPAMUpoczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pyzol":
> Odrycia Kartezjusza zostaly na papierze, jako umyslowy dorobek ludzkosci;
> nie Kartezjusz jest idolem religijnych fanatykow, zapedzajacych wiernych
do
> raju z hurysami.
> Marks postanowil swiat zmienic.
Po pierwsze (i najmniej tutaj istotne), jeśli piszesz o filozofii Marksa, to
dobrze byłoby, gdybyś ją choć pobieżnie znała. Otóż Marks nie miał zamiaru
"zmieniać świata". Za tego rodzaju próby ostro krytykował innych
socjalistów. Marks twierdził, że odkrył prawidłowość historyczną. Komunizm
był w w jego mniemaniu NIEUCHRONNYM "zwieńczeniem" historii, a nie ideą do
wcielenia w życie. Pomysł "przyśpieszenia" dziejów to już wynalazek
bolszewików.
Nie to jest tu jednak najważniejsze. Nie chodziło bowiem o stwierdzenie
który z filozofów jest dla nas "sympatyczniejszy". Chodziło o to, czy kol.
PowerBox w swojej skłonności do tworzenia "map rzeczywistości" jest
kartezjanistą czy marksistą. Co do tego mają fanatycy marksistowscy? Albo
Międzynarodówka? O ile wiem, PowerBox nie postulował "zapędzania wiernych do
raju". Kartezjusz zwolennikiem "map rzeczywistości" był większym niż Marks.
Ten ostatni bowiem starał się zinterpretować doświadczane zjawiska (inna
sprawa czy interpretacja była właściwa). Descartes natomiast programowo
całkowicie odciął się od zjawisk! Twoja uwaga o konsekwencjach kartezjanizmu
i marksizmu nie ma tu nic do rzeczy.
amnesiac
|