Re: Takie ladne, do przemyslenia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-30 16:14:52

Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"amnesiac_wawa"

tylko dlatego, że wydawało mu
> się, iż udowodnił istnienie Boga, czuwającego nad poprawnością tej
> korespondencji.

Odrycia Kartezjusza zostaly na papierze, jako umyslowy dorobek ludzkosci;
nie Kartezjusz jest idolem religijnych fanatykow, zapedzajacych wiernych do
raju z hurysami.

Marks postanowil swiat zmienic. Wykroczyl poza ramy czystej filozofii, a
kiedy okazalo sie,ze w realu wyglada to troche inaczej niz na papierze,
uczniowie Marksa zaczeli na sile dostosowywac swiat do jego teorii. Czy to
mialo sens, czy nie, czy sie sprawdzalo, czy nie. Reszte znamy.

Podstawowa roznica lezy w przekroczeniu granic, ze sie wyraze, swojej
kompetencji, Kartezjusz tego nie zrobil , Marks - owszem ( stad moje pytanie
o Miedzynarodowke).
Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-07-30 18:07:14

Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "amnesiac_wawa" <a...@Z...SPAMUpoczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pyzol":

> Odrycia Kartezjusza zostaly na papierze, jako umyslowy dorobek ludzkosci;
> nie Kartezjusz jest idolem religijnych fanatykow, zapedzajacych wiernych
do
> raju z hurysami.
> Marks postanowil swiat zmienic.

Po pierwsze (i najmniej tutaj istotne), jeśli piszesz o filozofii Marksa, to
dobrze byłoby, gdybyś ją choć pobieżnie znała. Otóż Marks nie miał zamiaru
"zmieniać świata". Za tego rodzaju próby ostro krytykował innych
socjalistów. Marks twierdził, że odkrył prawidłowość historyczną. Komunizm
był w w jego mniemaniu NIEUCHRONNYM "zwieńczeniem" historii, a nie ideą do
wcielenia w życie. Pomysł "przyśpieszenia" dziejów to już wynalazek
bolszewików.

Nie to jest tu jednak najważniejsze. Nie chodziło bowiem o stwierdzenie
który z filozofów jest dla nas "sympatyczniejszy". Chodziło o to, czy kol.
PowerBox w swojej skłonności do tworzenia "map rzeczywistości" jest
kartezjanistą czy marksistą. Co do tego mają fanatycy marksistowscy? Albo
Międzynarodówka? O ile wiem, PowerBox nie postulował "zapędzania wiernych do
raju". Kartezjusz zwolennikiem "map rzeczywistości" był większym niż Marks.
Ten ostatni bowiem starał się zinterpretować doświadczane zjawiska (inna
sprawa czy interpretacja była właściwa). Descartes natomiast programowo
całkowicie odciął się od zjawisk! Twoja uwaga o konsekwencjach kartezjanizmu
i marksizmu nie ma tu nic do rzeczy.

amnesiac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-30 18:08:35

Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pyzol" <p...@s...ca> wrote in message
news:0Yy19.75348$f05.3622258@news1.calgary.shaw.ca..
.

[cut]
| Odrycia Kartezjusza zostaly na papierze, jako umyslowy dorobek ludzkosci;
| nie Kartezjusz jest idolem religijnych fanatykow, zapedzajacych wiernych
do
| raju z hurysami.
|
| Marks postanowil swiat zmienic.
[cut]
|
| Podstawowa roznica lezy w przekroczeniu granic, ze sie wyraze, swojej
| kompetencji, Kartezjusz tego nie zrobil , Marks - owszem ( stad moje
pytanie
| o Miedzynarodowke).
| Kaska

Uwaga - chyba się narażę.
Bo wiesz, Marks się naprawdę przejął cierpieniem biednych ludzi.
A XIX w. to naprawdę był bardzo mało ciekawy czas dla ludzi u dołu drabiny.

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-30 18:29:26

Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "amnesiac_wawa" <a...@Z...SPAMUpoczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Saulo":

> Uwaga - chyba się narażę.
> Bo wiesz, Marks się naprawdę przejął cierpieniem biednych ludzi.
> A XIX w. to naprawdę był bardzo mało ciekawy czas dla ludzi u dołu
drabiny.

Mnie się nie narazisz, bo obcy mi jest wszelki fanatyzm (w tym
"antymarksistowski"). Ale nie mogę się z Tobą zgodzić. Otóż kiedy różni
socjaliści zakładali związki zawodowe, negocjowali ograniczenia czasu pracy
czy w warunki w fabrykach, Marks ostro przeciwstawił się takim praktykom.
Dlaczego? Bo - według niego - opóźni to rewolucję. Maksymalne upodlenie
proletariuszy było - jego zdaniem - jak najbardziej pożądane! Robotnikom
powinno być gorzej, a nie lepiej! Los jednostkowego robotnika raczej Karola
Marksa nie obchodził.

BTW chyba nadszedł już czas, by zająć się Marksem beznamiętnie. To naprawdę
ciekawy filozof! IMO odrzucając hurtowo wszystkie jego spostrzeżenia
skazujemy się na śmieszność.

pozdrawiam
amnesiac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-30 18:39:34

Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

"amnesiac_wawa" <a...@Z...SPAMUpoczta.onet.pl> wrote in message
news:ai6lof$7n5$1@news.onet.pl...
[cut]
[cut] nie mogę się z Tobą zgodzić. Otóż kiedy różni
| socjaliści zakładali związki zawodowe, negocjowali ograniczenia czasu
pracy
| czy w warunki w fabrykach, Marks ostro przeciwstawił się takim praktykom.
[cut]

No to muszę się douczyć. :-)

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-30 19:12:09

Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"amnesiac_wawa"

O ile wiem, PowerBox nie postulował "zapędzania wiernych do
> raju".

Ale uwazal, ze wszystko da sie wyjasnic i rozwiazac za pomoca "map" - tak
jak Marks probowal za pomoca dialektyki.

Kartezjusz zwolennikiem "map rzeczywistości" był większym niż Marks.
> Ten ostatni bowiem starał się zinterpretować doświadczane zjawiska (inna
> sprawa czy interpretacja była właściwa). Descartes natomiast programowo
> całkowicie odciął się od zjawisk! Twoja uwaga o konsekwencjach
kartezjanizmu
> i marksizmu nie ma tu nic do rzeczy.

Och, rzeczywiscie? A jakie konsekwencje, jesli nie praktyczne, sa istotne?

"Marksizmem" nazywam wlasnie wymyslaniewiata na papierze i dostosowywanie
realnego, do tego wymyslonego. A kogucik z kurpiowskiej wycinanki nie pieje,
a co dopiero za kurami biega!

Kaska
Czytales tezy do Feuerbacha? Czytales! Wiec co tu mi tutaj,ze Marks swiata
nie chcial zmienic wciskasz! Owszem, chcial - narysowal sobie na papierze
jak "powinno byc" i jaka o owego "powinno" droga prowadzi. A fakt, iz
formulowal mysli tak,ze czesto sam sobie zaprzeczal "wyjasnial" alektyka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-30 19:14:18

Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Saulo"
> Uwaga - chyba się narażę.
> Bo wiesz, Marks się naprawdę przejął cierpieniem biednych ludzi.
> A XIX w. to naprawdę był bardzo mało ciekawy czas dla ludzi u dołu
drabiny.

Marks NIE ZNAL ani jednego czlowieka "z dolu drabiny"!!!!!

Nie mial zielonego pojecia,czym sie wlasciwie "przejmowal".

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-30 19:17:47

Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pyzol" <p...@s...ca> wrote in message
news:eAB19.75760$f05.3633164@news1.calgary.shaw.ca..
.
|
| "Saulo"
| > Uwaga - chyba się narażę.
| > Bo wiesz, Marks się naprawdę przejął cierpieniem biednych ludzi.
| > A XIX w. to naprawdę był bardzo mało ciekawy czas dla ludzi u dołu
| drabiny.
|
| Marks NIE ZNAL ani jednego czlowieka "z dolu drabiny"!!!!!
|
| Nie mial zielonego pojecia,czym sie wlasciwie "przejmowal".

A to nie kłuło w oczy nawet bez osobistych znajomości?

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-30 19:18:33

Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"amnesiac_wawa"

To naprawdę
> ciekawy filozof! IMO odrzucając hurtowo wszystkie jego spostrzeżenia
> skazujemy się na śmieszność.

Wybierajac niektore - narazimy sie na jeszcze wieksza smiesznosc.

Swego czasu, Maks chwalil sie w liscie Engelsowi,ze umie juz tak pisac, ze
wlasciwie nie mozna zarzucic mu bledu, bo on zawsze znajdzie taki fragment w
swoich pismach, ktorym udowodni, ze myslal "calkiem inaczej".
Kapitalne to "osiagniecie" mysliciela, ktorego uwazasz, ze nalezy traktowac
serio! Namotac i nakrecic tak, aby wszystko jednoczesnie bylo prawda i -
nieprawda.

Dialektyka! A jakze!

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-30 19:21:26

Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pyzol" <p...@s...ca> wrote in message
news:dEB19.70893$v53.3202383@news3.calgary.shaw.ca..
.
[cut]
| Swego czasu, Maks chwalil sie w liscie Engelsowi,ze umie juz tak pisac, ze
| wlasciwie nie mozna zarzucic mu bledu, bo on zawsze znajdzie taki fragment
w
| swoich pismach, ktorym udowodni, ze myslal "calkiem inaczej".
| Kapitalne to "osiagniecie" mysliciela, ktorego uwazasz, ze nalezy
traktowac
| serio! Namotac i nakrecic tak, aby wszystko jednoczesnie bylo prawda i -
| nieprawda.
|
| Dialektyka! A jakze!
|
| Kaska

Uważasz za bezpłodne zajęcie zastanawianie się, w jakim sensie zdanie
przeciwne do naszego jest prawdziwe?

Saulo