Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Mapet\(ka\)" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Tanie HITY
Date: Mon, 5 Aug 2002 13:15:40 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 26
Message-ID: <ailms8$fck$1@news2.tpi.pl>
References: <ailh0l$1bc$1@news2.tpi.pl> <aili13$8fv$1@news.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.134.138.130
X-Trace: news2.tpi.pl 1028546248 15764 213.134.138.130 (5 Aug 2002 11:17:28 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 5 Aug 2002 11:17:28 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:2330
Ukryj nagłówki
> Na podkladach podobno nie oplaca sie oszczedzac... no coz, nie uzywam.
> Posmarowalam sie kiedys podkladem Soraya i zaraz go zmylam - juz wole nie
> miec nic na twarzy :)
ja z Soraya mialam podobne doswiadczenia (jesli chodzi o podklad, bo inne
produkty to inna "inszosc")
Ale z drogimi tez nie jest rozowo. Najdrozszy podklad, jaki sobie w zyciu
kupilam, to Facefinity Max Factor. Kosztowal mnie 58 zl z hakiem. Naprawde
bolalo. I co? Po czterech dniach oddalam go siostrze, bo u mnie wywolywal
podraznienie skory (normalne pryszcze, horror!, skora swedziala, robily sie
czerwone krostki i w ogole). Wcale nie byl taki "na caly dzien" i zostawial
slady na ubraniu, a jakze. Bardzo jestem zadowolona z podkladu matujacego
Rimmel za 20 zl chyba. A, no i fajny jest krem koloryzujacy Avonu, bardzo
lekki, ale nie matuje niestety (westchniecie).
A latem rzeczywiscie, lepiej nic nie miec na twarzy :))
Zwlaszcza jak twarz jest mloda :))
A z sorai polecam zel do mycia twarzy z serii Anty (dla cery tradzikowej)
Kupuje tez polskie kremy, ale kosztuja one okolo 15-18 zl, wiec nie wiem,
czy sa "za grosze". Raczej juz nie.
Pozdrawiam
--
"Primum non stresere..."
|