Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
newsfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!news.tpi.pl!
not-for-mail
From: "Fiorka" <f...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Tarczyca,kolagenoza??Help
Date: Sun, 6 Apr 2008 11:08:15 +0200
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 40
Message-ID: <fta40k$56e$1@atlantis.news.neostrada.pl>
References: <ft8i1q$sh8$1@nemesis.news.neostrada.pl> <ft8n09$eeb$1@inews.gazeta.pl>
<ft8p1n$k0n$1@atlantis.news.neostrada.pl> <ft9thh$mrl$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: cam115.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1207472982 5326 83.30.84.115 (6 Apr 2008 09:09:42
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 6 Apr 2008 09:09:42 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:245947
Ukryj nagłówki
tomek wilicki wrote:
>możliwe, że po prostu kompletnie Ci się żelazo w
organizmie skończyło, np za sprawą krwawienia z jelita grubego (co by
tłumaczyło kolor stolców).
>
No to znowu wracamy do puntku wyjścia - mogę mieć dosłownie wszystko, czyli
nic. Nie wiem, skąd wnioskujesz o krwi w jelicie grubym - raczej krew daje
czarny kolor stolca. natomiast jasny kolor jest raczej chyba związany z
wątroba? tłuszcze, żółć.. tak mi się to zawsze wydawało... No ale juz Twoje
słowa napawaja mnie lekiem przed rakiem. Już i tak praiwe jestem pewna, że
albo to swiństwo juz się gdzieś we mnie czai, a moze już rośnie a jak nie,
to i tak będzie. Bo po obu rodzicach to chyba już wielkie obciążenie...
A jeżeli mi się zelazo wykonczyło, to chyba hemoglobina byłaby strasznie
niska? Koleżanka miałą anemię przez lata i własnie przypadkiem wykryto to
przez niziutką hemoglobinę.
Ja nadal bym stawiała na tarczyce, co oczywiscie nie wyklucza innych rzeczy.
To biało w moczu, inne rzeczy, nowotwóry u rodziców... Tak sobie myślę, że
chyba tak nadal będę żyć, aż padne, jak było z moim tatą. Nikt, ale to nikt
mu nigdy nie zalecił ani nawet nie spytał, kolonoskopii. Badania krwi mu w
styczniu 2007 robili, i podobno były bardzo dobre. Ale jakie to były badania
krwi? I tak go leczyli na grypę, jeden antybiotyk za drugim, aż w kwietniu
guz w jelicie pękł razem z ropniem, który sie tam zrobił i juz było za
późno... Ropa juz się nie skończyła, gorączka też... 8 tygodni szybkiego
odchodzenia..
Czy ze mną ma być tak samo???? Tak mi sie powoli wszystko będzuie psuło aż
sie zepsuje? Czy naprawdę nie ma lekarzy, którzy moga się poważnie
człowiekiem zająć? poszukać prawdziwych przyczyn, szukać do skutku i leczyc?
i rozmawiać i wyjaśniać itp? jak są, to gdzie?
Możesz mi Tomku dokładnie powiedzieć, gdzie zauważyłeś coś w moich wynikach?
Podaj konkretny przykład.
a ja, do kogo mam sie znowu udać?
Fiorka
|