W dniu 2018-02-11 o 18:55, Pszemol pisze:
> "Kviat" wrote in message news:5a7b6ba4$0$564$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Myślę, że dokładasz jej do pieca odpowiadając.
>>
>> Oczywiście. Na głupotę trzeba reagować.
>
> W jakim celu? Większą krzywdę robisz napędzając ją do pisania
> tych bzdur. Robisz jej przysługę przedłużając jej czas na "antenie".

Jesteś niepoprawnym optymistą.
Zakładasz, że przestanie pisać :):)

> Z tym że XL robi większą krzywdę pisząc tu i rozgłaszając te brednie.
> Zauważ, że tylko Ty na to reagujesz.

No niestety.

> Gdyby nie Ty nie byłoby
> nikomu niepotrzebnych tasiemcowych wątków.

Może gdyby więcej osób reagowało...

>> Gdyby ikselka była marginesem, to bym ją olał. Czas, gdy to był margines
>> minął.
>
> Ale skutków żadnych nie osiągasz. XL ma poglądy betonowe.

I to zwalnia ludzi z reakcji?

> Nie zmienisz ich dyskusją. Rozmawiając z nią tylko dajesz
> jej platformę dla rozgłosu.

Eeee?
Ja daję? To nie jest moja prywatna grupa.

> Mało tego, poświęcając tym głupotom czas
> niejako wartościujesz je jako na tyle cenne aby z nimi polemizować.

Widzę to inaczej.
Jak jest grupa osób w tramwaju, to każdy ogląda się na innego, że ktoś
inny przecież zareaguje. W konsekwencji nikt nie reaguje.

>> Tylko dlatego, że mają ciemniejszą karnację skóry.
>> Jeszcze parę lat temu tego nie było.
>
> I podziel się jakie odnosisz skutki rozmawiając z XL...
> Coś się zmieniło na lepsze w Szwecji od tego?

Pisałem o sytuacji w Polsce...

> Nie oszukuj się.

A Ty myślisz, że jak ktoś w tramwaju reaguje, to zmienia poglądy agresora?
Nie zmienia. Liczy się coś innego.

>> Nie da się powstrzymać widząc coś takiego. Nie da się nie reagować.
>> Byłbym nieuczciwy wobec siebie ingerując w tamtych przypadkach, a tutaj
>> olewać. A tak się składa, że subskrybuję grupę, więc nie będę udawał, że
>> tu się nic nie dzieje :)
>
> Ale nic nie wskórałeś do tej pory i nic nie wskórasz

Wyciągasz pochopne wnioski (a może i nie...).
Ja nie mam podglądu na to, ile osób czyta grupę.
Jeżeli masz, to chętnie się z nimi zapoznam.

> rozmawiając
> z tym betonem na emeryturze z tysiącem godzin wolnego czasu.

Też mnie to nic nie kosztuje.
A skoro nikt nie reaguje, to....

>> Z uporem maniaka jest mi trudniej ignorować jej brednie, bo tu
>> mieszkam. I
>> jej brednie dotyczą mnie osobiście np. w postaci jej wyborów w trakcie
>> glosowań do parlamentu.
>> Jako osobnik zamieszkujący inny kontynent, wziąłbym z Ciebie przykład i
>> wrzuciłbym do ignorowanych. Po cholerę denerwować się jakąś
>> nacjonalistyczną prowincją? :)
>
> Nie mów mi, że masz nadzieję że tą rozmową tutaj wpłyniesz
> na rezultaty jej głosowania bo się poleję ze śmiechu...

Przecież nie na rezultaty JEJ głosowania liczę. Sam zauważyłeś, że to beton.

Pozdrawiam
Piotr