> BARDZO wplywowa, ale anonimowa?
> Interesujace, zaiste, interesujace....Jak oni te anonimowosc zachowuja?

Tak. Jeśli przyjrzałabyś się dokładnie rządowej administracji amerykańskiej,
na niskich szczeblach zauważyłabyś sporo żydowskich nazwisk. Rodzina ta (lub
ogólnie grupa nacisku) zachowuje swoją anonimowość poprzez nie udzielanie
się w żadnych mediach, ani nawet nie zwracanie uwagi na swoich członków
działających w amerykańskim rządzie. Tej grupie nacisku zależy na tym, aby
nikt nie domyślił się jej istnienia; tym właśnie różni się ona od grup
terrorystycznych. Napisałbym o tym więcej, ale wtedy musiałbym napisać
wszystko, a nie bardzo mi się chce :) rozumiesz...

> Znajomy jest czystym antysemita - powiedz mu to ode mnie. NIC o tej
rodzinie
> nie wie, ino ze "jest zydowska" i z gory z a k l a d a, ze zajmuja sie
> jakimis niecnosciami. Klasyka.

Nie jest do końca tak, jak mówisz. Mój znajomy sam sobie tej teorii nie
wymyślił, tylko posiłkując się na doniesieniach innych wielbicieli teorii
spisku, zapoznał się z nią, i zaczął ją propagować, jako własną. Oczywiście
nie uwierzyłem mu w to, że sam to wymyślił; dlatego sięgnąłem sam do źródła
tej teorii, i okazało się, że nad tą teorią pracuje spory sztab ludzi,
którzy w to wierzą, i chcą to udowodnić.
Ta grupa nacisku działająca w interesie narodu żydowskiego jest w posiadaniu
ogromnych pieniędzy, zebranych w nie do końca jasnych okolicznościach (min.
rekompensaty za holocaust i obroty nieruchomościami). Nie do końca wiadomo,
czy ta rodzina działa w imieniu rządu Izraela, czy rząd Izraela działa w jej
imieniu. Wiadomo za to, że owa rodzina (lub zespół rodzin - to wszystko jest
nadal niepewne) jest odpowiedzialna za wybranie obecnego prezydenta USA,
który skrupulatnie wypełnia założenia owej grupy nacisku (przedłużające się
rokowania pokojowe Izraela z Palestyńczykami, oraz obalenia dyktatury
Husajna w Iraku).
Nigdzie nie napisałem, że owa rodzina zajmuje się niecnościami. Nie zawsze
zrobienie czegoś, co pomaga jednym, a szkodzi drugim, jest niecnością; to
raczej wola przetrwania, a nie wrodzona nienawiść, popycha nas do działań,
które nie wszystkim wychodzą na dobre.

> Kaska

Łukasz


[Korn - Good God (life is peachy)]
--
www.nawrocki.art.pl