Data: 2003-08-10 09:07:04
Temat: Re: Teoria spiskowa
Od: miGlanz <m...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mój znajomy uważa, że wpływ na zagraniczną politykę Stanów Zjednoczonych ma
> [...]
Witam!
Po pierwsze to jestem nowy na tej grupie i proszę o wyrozumiałość (mile
widziane odnośniki do jakiegoś FAQ, itd.).
A teraz meritum: czytając cały wątek przychodzi mi jedna myśl (a Wam
nie?). Otóż nawrocki mówi o znajomym, ale mi się wydaje, że żadnego
znajomego nie ma, to jego własne zdanie. Tak się zacięcie broni,
przedstawia tyle (bzdurnych, to bzdurnych, ale...) faktów, itd. To taka
ciekawostka.
I jeszcze co do kwestii, która tutaj padła, że tych co mają swoje teorie
spisku należy podziwiać. Ja bym nie przesadzał. Tych ludzi można nazwać
co najwyżej 'tragicznymi głupolami'. Mam nadzieję, że wiecie o co
chodzi... A podziwiać nie ma za co.
--
Pozdrawiam,
miGlanz
|