Data: 2003-07-15 18:21:52
Temat: Re: Terapia wzroku pana Artura Smutko
Od: "casus" <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >Ale jak nie bedzie sie pogarszal, to uwierzy, ze dziala.....efekt
placebo:-)
>
> No ale to dla jakichs hipochondrykow chyba? Bo poco ma wierzyc w
> dzialanie leku skoro wzrok i tak sie nie pogarsza? Zeby bardziej
> pania doktor lubila czy zeby polecala tabletki innym?
> Ja bym chyba byla bardziej zadowolona z osiagniecia takiego stanu bez
> tabletek.
>
> >Ale pisalem juz - ja tego nie preferuje
>
> Ale nie potepiasz.
>
> --
> Pozdrawiam, Sabina
Boze, z Toba to ciezko dyskutowac, jak sie czegos przyczepisz. Wielu
pacjentow jest hipochondrykami i nalezy to respektowac i cos dla nich
zrobic. Nawet dla ich psyche. Nie kazdy jest tak racjonalny jak Ty.
Owszem, nie potepiam, bo po pierwsze: kazdy leczy wg siebie i swojej wiedzy
medycznej i za to odpowiada, po drugie - nie jest zabronione stosowanie tego
leku, po trzecie w koncu nie rozumiem kolejnego pytania zaczepnego. Czy
rozmawiamy o problemie, czy dowalamy sie do okulisty, bo mamy z tego zabawe?
casus
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|