Data: 2003-04-28 07:54:42
Temat: Re: Termokompostownik
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
" Ufoludek" <u...@N...gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:b8hfv8$a5k$1@inews.gazeta.pl...
> Od kilku lat usiłuję wyprodukować kompost rzucając na pryzmę wszelkie
> chwasty, skoszoną trawę itp. Niestety - efekty są mizerne. Tylko mała
część
> materiału zmienia się w kompost a reszta po prostu wysycha na wiór.
Ostatnio
> widziałem w dużych sklepach niemieckie termokompostowniki (duże, ok. 400l
> pojemniki z ciemnozielonego plastiku). Niestety, ich cena jest dośc
wysoka.
> Dlatego chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś próbował tego używać i
oczywiście -
> z jakim rezultatem.
> Z góry dziękuję.
>
Ja uzywam z powodzeniem i polecam, chociaz sa tacy, ktorzy uwazaja, ze
szkoda pieniedzy. Nic nie robi lepszego kompostu niz ten rodzaj kompostnika.
Odpada np. przerzucanie a odbieranym od spodu zywym jeszcze kompostem, mozna
zaszczepiac nowo zakladany kompost trawowy lub lisciowy. A moze to wplyw
skladnikow? Termokompostnika uzywam do odpadow kuchennych a to uwielbiaja
mieszkancy ziemi. Reszte kompostuje w betonowych. Znam ludzi, ktorzy z
pryzmy lepszy kompost robia niz ja z termo. Ale tez oni maja wiecej
doswiadczenia. Pryzmy np. mozna zacieniac nasturcja albo dyniami. To nie
sztuka wszystko wrzucac na kupe i czekac az robale i spolka wszystko
przerobia. Nawet lektura fachowych ksiazek nic nie da - tego trzeba sie
samemu nauczyc. I sa rozne szkoly - vide Iza i ja. Termokompostownik ulatwi
Ci zycie ale co to jest 400 l !? Tyle to ja mam odpadow z kuchni i mimo
wszystko musze od spodu wybierac.
Irek kochany
|