Termokompostownik

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2003-04-27 20:52:57

Temat: Termokompostownik
Od: " Ufoludek" <u...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Od kilku lat usiłuję wyprodukować kompost rzucając na pryzmę wszelkie
chwasty, skoszoną trawę itp. Niestety - efekty są mizerne. Tylko mała część
materiału zmienia się w kompost a reszta po prostu wysycha na wiór. Ostatnio
widziałem w dużych sklepach niemieckie termokompostowniki (duże, ok. 400l
pojemniki z ciemnozielonego plastiku). Niestety, ich cena jest dośc wysoka.
Dlatego chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś próbował tego używać i oczywiście -
z jakim rezultatem.
Z góry dziękuję.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-04-27 21:08:14

Temat: Re: Termokompostownik
Od: "Iza Wójcik" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Od kilku lat usiłuję wyprodukować kompost rzucając na pryzmę wszelkie
> chwasty, skoszoną trawę itp. Niestety - efekty są mizerne. Tylko mała
część
> materiału zmienia się w kompost a reszta po prostu wysycha na wiór. >

Tez mi sie kiedys wydawalo, ze wystarczy wszystko sypac na kupke i za jakis
czas bedzie ziemia kompostowa jak malowanie. Pare pozycji ksiazkowych
wyprowadzilo mnie z bledu. Zasad prowadzenia kompostu jest kilka.
a) w cieniu
b) polewac woda, kiedy zaczyna przesychac ( ma byc zawsze lekko wilgotny)
c) warstwa trawy, odpadkow i czego tam badz, warstwa ziemi, i tak na zmiane
d) przerzucic pryzme kompostowa przynajmniej raz w roku ( a najlepiej dwa
lub trzy
e) nie wrzucac skrorek owocow cytrusowych i innych pryskanych roznym
swinstwem
f) pryzma nie powinna byc wieksza niz metr wysokosci.
To tyle ile zdolalam sobie przypomniec. Pewnie inni dopisza reszte, bo o tej
porze, trudno sie mysli ;-)
Iza Wójcik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-04-27 23:14:42

Temat: Re: Termokompostownik
Od: j...@c...pl (Jan P. Cieciński ) szukaj wiadomości tego autora

"Iza Wójcik" <g...@g...pl> napisała:

Zasad prowadzenia kompostu jest kilka.
> a) w cieniu
Racja, dobrze obok krzewu bzu czarnego.
> d) przerzucic pryzme kompostowa przynajmniej raz w roku ( a najlepiej dwa
> lub trzy
Im częściej tym lepiej.
> f) pryzma nie powinna byc wieksza niz metr wysokosci.
Półtora metra.
A tak na na marginesie - ten temat był już omawiany na grupie.

--
Pozdrawiam, Jan
http://members.chello.pl/j.ciecinski

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-04-28 07:42:25

Temat: Re: Termokompostownik - skorki cytrusowe
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

"Iza Wójcik" <g...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:b8hgsa$1s1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Tez mi sie kiedys wydawalo, ze wystarczy wszystko sypac na kupke i za
jakis
> czas bedzie ziemia kompostowa jak malowanie. Pare pozycji ksiazkowych
> wyprowadzilo mnie z bledu. Zasad prowadzenia kompostu jest kilka.

> e) nie wrzucac skrorek owocow cytrusowych i innych pryskanych roznym
> swinstwem
> To tyle ile zdolalam sobie przypomniec. Pewnie inni dopisza reszte, bo o
tej
> porze, trudno sie mysli ;-)
> Iza Wójcik
>
Juz kiedys o tym wspominalem ale wlasnie w termokompostniku skorki te dosyc
latwo sie rozkladaja. Naturalnie nalezy spelnic kilka warunkow:

a) lupin cytrusowych nie moze byc za duzo
b) nalezy je mieszac z innymi odpadami
c) dodawac przyspieszaczy czyli starterow.

Po 5 miesiacach sladu po skorkach nie ma. Sam to sprawdzilem.

Irek kochany

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-04-28 07:54:42

Temat: Re: Termokompostownik
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

" Ufoludek" <u...@N...gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:b8hfv8$a5k$1@inews.gazeta.pl...
> Od kilku lat usiłuję wyprodukować kompost rzucając na pryzmę wszelkie
> chwasty, skoszoną trawę itp. Niestety - efekty są mizerne. Tylko mała
część
> materiału zmienia się w kompost a reszta po prostu wysycha na wiór.
Ostatnio
> widziałem w dużych sklepach niemieckie termokompostowniki (duże, ok. 400l
> pojemniki z ciemnozielonego plastiku). Niestety, ich cena jest dośc
wysoka.
> Dlatego chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś próbował tego używać i
oczywiście -
> z jakim rezultatem.
> Z góry dziękuję.
>
Ja uzywam z powodzeniem i polecam, chociaz sa tacy, ktorzy uwazaja, ze
szkoda pieniedzy. Nic nie robi lepszego kompostu niz ten rodzaj kompostnika.
Odpada np. przerzucanie a odbieranym od spodu zywym jeszcze kompostem, mozna
zaszczepiac nowo zakladany kompost trawowy lub lisciowy. A moze to wplyw
skladnikow? Termokompostnika uzywam do odpadow kuchennych a to uwielbiaja
mieszkancy ziemi. Reszte kompostuje w betonowych. Znam ludzi, ktorzy z
pryzmy lepszy kompost robia niz ja z termo. Ale tez oni maja wiecej
doswiadczenia. Pryzmy np. mozna zacieniac nasturcja albo dyniami. To nie
sztuka wszystko wrzucac na kupe i czekac az robale i spolka wszystko
przerobia. Nawet lektura fachowych ksiazek nic nie da - tego trzeba sie
samemu nauczyc. I sa rozne szkoly - vide Iza i ja. Termokompostownik ulatwi
Ci zycie ale co to jest 400 l !? Tyle to ja mam odpadow z kuchni i mimo
wszystko musze od spodu wybierac.

Irek kochany

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-04-29 10:54:29

Temat: Re: Termokompostownik
Od: "Stan" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Ufoludek" <u...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b8hfv8$a5k$1@inews.gazeta.pl...
> Od kilku lat usiłuję wyprodukować kompost rzucając na pryzmę wszelkie
> chwasty, skoszoną trawę itp. Niestety - efekty są mizerne. Tylko mała
część
> materiału zmienia się w kompost a reszta po prostu wysycha na wiór.
Ostatnio
> widziałem w dużych sklepach niemieckie termokompostowniki (duże, ok. 400l
> pojemniki z ciemnozielonego plastiku). Niestety, ich cena jest dośc
wysoka.
[ciach]

Termokompostownik, w zasadzie ma służyć również w zimie, stąd jego nazwa -
termokompostownik.
Zasada jest taka że w środku takiego kompostownika panuje temperatura która
umozliwia pracę drobnoustrojom.
Dobry termokompostownik, to taki który ma przynajmniej dwie scianki i
izolację conajmniej powietrzną.
Są kompostowniki które mają 5 cm izolację z pianki poliuretanowej, świetnie
sprawdzają się np. w Szwecji - ale to już wysoka klaca a i cena niestety
odpowiednia.
Natomiast myślę że na wysokie ceny można coś poradzić ;-)

Po więcej informacji zapraszam na ten adres p...@h...pl .

pozdrawiam

Stan

---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.474 / Virus Database: 272 - Release Date: 2003-04-18

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-05-02 06:08:23

Temat: Re: Termokompostownik
Od: "ESKULAP" <m...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Przysłuchując się Waszej dyskusji nabrałem przekonania do tego wynalazku.
Przed wczoraj kupiłem. Niestety w instrukcji przczytałem, że nie wolno w nim
kompostować nie tylko cytrusów ale również chleba ani nawet obierek
ziemniaczanych ? O co chodzi ?
Darek

Użytkownik "Stan" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:b8lllt$l10$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik " Ufoludek" <u...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:b8hfv8$a5k$1@inews.gazeta.pl...
> > Od kilku lat usiłuję wyprodukować kompost rzucając na pryzmę wszelkie
> > chwasty, skoszoną trawę itp. Niestety - efekty są mizerne. Tylko mała
> część
> > materiału zmienia się w kompost a reszta po prostu wysycha na wiór.
> Ostatnio
> > widziałem w dużych sklepach niemieckie termokompostowniki (duże, ok.
400l
> > pojemniki z ciemnozielonego plastiku). Niestety, ich cena jest dośc
> wysoka.
> [ciach]
>
> Termokompostownik, w zasadzie ma służyć również w zimie, stąd jego nazwa -
> termokompostownik.
> Zasada jest taka że w środku takiego kompostownika panuje temperatura
która
> umozliwia pracę drobnoustrojom.
> Dobry termokompostownik, to taki który ma przynajmniej dwie scianki i
> izolację conajmniej powietrzną.
> Są kompostowniki które mają 5 cm izolację z pianki poliuretanowej,
świetnie
> sprawdzają się np. w Szwecji - ale to już wysoka klaca a i cena niestety
> odpowiednia.
> Natomiast myślę że na wysokie ceny można coś poradzić ;-)
>
> Po więcej informacji zapraszam na ten adres p...@h...pl .
>
> pozdrawiam
>
> Stan
>
>
>
>
> ---
> Outgoing mail is certified Virus Free.
> Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
> Version: 6.0.474 / Virus Database: 272 - Release Date: 2003-04-18
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-05-02 13:05:38

Temat: Re: Termokompostownik
Od: j...@c...pl (Jan P. Cieciński ) szukaj wiadomości tego autora

"ESKULAP" <m...@t...jest.to> napisał:

> Przysłuchując się Waszej dyskusji nabrałem przekonania do tego wynalazku.
> Przed wczoraj kupiłem. Niestety w instrukcji przczytałem, że nie wolno w
nim
> kompostować nie tylko cytrusów ale również chleba ani nawet obierek
> ziemniaczanych ? O co chodzi ?

Chodzi o to, że w.w. bardzo spowalniają proces kompostowania. Chleb, który
wyrzucamy jest spleśniały, więc najlepiej go spalić (podobno pleśni nie da
się zniszczyć "domowymi" metodami). Obierki ziemniaczane latem najlepiej
suszyć na słońcu, potem pakować do torebek (najlepiej papierowych) i do
pieca - bardzo dobrze czyści się komin z sadzy. Zimą obierki dajemy na
oddzielną pryzmę kompostową, która będzie dłużej "dojrzewała".

--
Pozdrawiam, Jan
http://members.chello.pl/j.ciecinski

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-05-04 20:56:40

Temat: Re: Termokompostownik
Od: " Ufoludek" <u...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo dziekuję za wszystkie informacje. Chyba spróbuję. Gdyby okazało sie,
że to mało praktyczne urządzenie, wrócę do tematu.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-05-04 21:11:37

Temat: Re: Termokompostownik
Od: i...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> "pryzmę kompostową, która będzie dłużej "dojrzewała".
>
> --
> Pozdrawiam, Jan
> http://members.chello.pl/j.ciecinski
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
zainteresowala mnie metoda oczyszczania komina.Czy w kominku otwartym taz mozna
tak czyscic komin z sadzy po sezonie?BEdE wdzieczna za odpowiedz hanka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry