Data: 2010-04-15 15:55:24
Temat: Re: Test wawelski - kim jesteś ? Czy podział poglądów musi oznaczać podział narodu ?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 15 Apr 2010 09:22:50 +0200, zażółcony napisał(a):
> 4. Uważam, że Wawel to miejsce dla prezydenta Kaczyńskiego, jest on
> osobą wyjątkową, jak najbardziej właściwą do tego zaszczytu. Uważam też,
> że decyzja o tym zapadła tak, jak powinna. Demokracja, rząd - to organizmy
> zbyt ułomne by w tym momencie/w ogóle podejmować takie decyzje. Kościół
> Katolicki, Opatrzność, zbiegi okoliczności - wszystko to bardzo dobrze
> składa
> się na ciąg wydarzeń, wolę bożą. Uważam, że protestujący działają
> niewłaściwie,
> bez zrozumienia sytuacji, mam do nich żal.
Tak uważam.
I dodam: Kaczyński był wierzący, ma prawo być pochowany w dowolnym kościele
jako wybitny wierzący i Obywatel, jak np chowa się biskupów i inne osoby
duchowne i świeckie zasłużone dla Kościoła i wiary. Władze Koscielne
decydują o miejscu pochówku takich osób, a skoro zdecydowały, że ten
pochówek nastąpi w miejscu szczególnym, to ja to popieram i rozumiem.
Równocześnie zdaję sobie sprawę, że Kaczyński, jako człowiek skromny, gdyby
żył, nigdy nie pomyślałby nawet o tym, aby móc być pochowanym kiedyś na
Wawelu ani nie wyrażałby takich pragnień za życia. Jednakże kiedy się
zostaje prezydentem, trzeba się liczyć z tym, że jak za życia, tak i po
smierci nie jest się już "własnością" tylko rodziny, lecz służy się
narodowi nadal. Naród nasz to w większości ludzie wierzący, jak on sam był
wierzący i Kościół ma prawo do pochowania wierzącego Prezydenta jako
reprezentanta narodu tak, jak uważa za stosowne.
--
XL
|