Tashunko wrote:
>
> Przyznaję,że teraz mi trochę mniej do śmiechu, bo
> wszystkie moje kuzynki i kuzyni ( babcia ma 3 synów i 2 córki, 10
> wnuków, 3 prawnuków ) osiągnęły w tym czasie pełnoletność i powiem
> szczerze nie jestem do końca pewna czy kiedyś nie będę mieć z tego
> powodu problemów.

Jesli 3 synów i 2 córki Twojej babci dotrzyma slowa i beda zyli
w chwili smierci babci to ok.
Jesli ktores z nich zmieni zdanie albo umrze wczesniej i jego
dzieci nie zechca uszanowac Waszej niepisanej umowy sprzed 10
lat, to moze byc klopot.

Jesli testament nie zostanie obalony, to i tak bedziesz musiala
splacac ustawowoych spadkobiercow (dzieci lub wnuki niezyjacych
dzieci) pominietych w testamencie w wysokosci polowy
potencjalnego dziedziczenia ustawowego. Czyli jesli wylamie sie
jedno z rodzenstwa (badz jego dzieci) to skoro dziedziczylby
1/5, wiec splacasz 1/10. Wartosci calego spadku.
Wszystko przy zalozeniu, ze mieszkanie wylacznie babci, a nie
babci i dziadka.

Dominika