Gosia Plitmik wrote:

> Dlaczego?Lody czekoladowe, malaga i owoce leśne mam zawsze w lodówce.
> Prawdę mówiąc nie zauważyłam różnicy między tymi z pudełka, a tymi w
> kawiarni
>
Chyba są dla mnie trochę za słodkie. Ale kawowe mogą być, ta malaga też.
Może dlatego wolę kulkowe, że biorę smaki, których w pudełkach nie ma.
Co do czekoladowych nie wypowiadam się, nie jem ich niezaleznie od
producenta. A i tak Malinowa rządzi ;)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)