Data: 2012-09-27 17:36:55
Temat: Re: Tłum ma zawsze rację?
Od: Andromeda <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 27 Wrz, 11:21, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 26 Sep 2012 17:46:20 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> > Ciekawe, to ma swoje piękno , jednostka staje przeciwko większości i
> > nie w złości, ale z pewności że mówi to co innym przez gardło przejść
> > nie potrafii, odwaga.Jeśli to był Bóg, przybył na ziemię by pokazać
> > godność...człowieczeństwa. Dlatego nie umarł, jest jak szept ,cichy
> > wiatr, który szepce do serca człowiek. Wystarczy posłuchać, to jest ta
> > nieśmiertelność i droga.
>
> Globuś, to twoje?
> Piękne.
> --
> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
> (by XL)
Tak, to oczywiste że nie w dogmatach ale w ludzkim sumieniu jest
Chrystus. Odwoływał się do wnętrza człowieka, a nie do z góry
zaplanowanej moralności, reguły się zmieniają, ślepe zapatrzenie
więcej szkodzi i odrywa od tego do kogo mówimy. Ale gdy zwrócimy się
do sumienia ludzkiego wnętrza, to inaczej widzimy i inne , bliższe
ludzi, podejmujemy działania. Tłum nie chciał słuchać siebie, bo ich
wewnętrzy głos powiedziałby im prawdę, a Jego głos w nich pobrzmiewał,
więc aby zamilkło wnętrze ich własne, trzeba Go było zabić. I zabijamy
za każdym razem kiedy nasze wnętrze milczy.
|