Data: 2010-06-15 12:51:46
Temat: Re: To ci dopiero preferencje!
Od: "E." <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sender pisze:
>
> Najlepiej żyć normalnie i się nie wykolejać do tego stopnia,
> żeby potrzebować leczenia.
> Oczywiście nie widzisz, że tej beznadziei co wypisuje głupoty
> z mojego kfa tylko o przekorę chodzi, ponieważ jeśli nawet
> takie przypadki mają gdzieś miejsce, w jakichś prymitywnych
> warunkach opieki zdrowotnej, to są tak znikome, że powinny być
> pomijalne jako ogólne powody i przypadki autodestrukcji.
Głupiś, niestety, jak but.
Spośród osobiście znanych mi przypadków, leczenia psychotropami wymagali
ludzie, których dotknęla jakaś tragedia. Czasem stres pourazowy wyzwala
nerwice, depresję.
I tak leczy się antydepresantami chorych na raka (to już wlaściwie
standard), często takiego wsparcia wymagają też ich bliscy.
Również ludzie po śmierci ich bliskich - mężów, żon czy dzieci.
Ja tam Ci nie życzę, by Cię cokolwiek z powyższych dotknęlo, ale nie daj
Panie, jak Ci na czerwonym świetle pijany kierowca śmiertelnie potrąci
Twoje dziecko idące do szkoy to - rozumiem z tego co piszesz - w żadnym
stopniu Cię to nie dotknie.
Nie wiem czy jest się czym chwalić. Dla takich, ktorych nic nie dotyka
też są specjalne oddziały...
E.
|