« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-11-27 17:38:51
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczy3oW Usenecie Sender <m...@k...pl> tak oto plecie:
>
>>> Dobra, stało się co się stało.
>>> Nikt czasu nie cofnie.
>>> Pokaż mi jednak jakiegokolwiek beneficjenta albo jakąkolwiek korzyść z
>>> takiego światopoglądu, ok?
>>> Bo moim skromnym zdaniem na głupocie, której tu był czysty i pokoleniowy
>>> przykład, wszyscy wychodzą tylko stratni.
>>> Młodzi ludzie się tylko na nim sparzyli i traumy im nikt już nie cofnie.
>>> Powiedziałbym nawet, że seks to jest przecież tylko seks, ale na pewno u
>>> większości jest on tak ubrany w różnego rodzaju ideologię, że byście
>>> chyba mnie tu zjedli :-)
>>
>>
>> Nie.
>> Qra
>
> Dobra, miało być 'zjedli lub zadziobali'.
> Nie musisz zaraz prezentować takiej cholernie pretensjonalnej oszczędności
> w słowach.
Ja bym nie zadziobała.
Qra, rozwijając
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-11-30 09:23:33
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczy3oW Usenecie Sender <m...@k...pl> tak oto plecie:
>
>>>>> Dobra, stało się co się stało.
>>>>> Nikt czasu nie cofnie.
>>>>> Pokaż mi jednak jakiegokolwiek beneficjenta albo jakąkolwiek korzyść z
>>>>> takiego światopoglądu, ok?
>>>>> Bo moim skromnym zdaniem na głupocie, której tu był czysty i
>>>>> pokoleniowy przykład, wszyscy wychodzą tylko stratni.
>>>>> Młodzi ludzie się tylko na nim sparzyli i traumy im nikt już nie
>>>>> cofnie.
>>>>> Powiedziałbym nawet, że seks to jest przecież tylko seks, ale na pewno
>>>>> u większości jest on tak ubrany w różnego rodzaju ideologię, że byście
>>>>> chyba mnie tu zjedli :-)
>>>>
>>>> Nie.
>>>
>>> Dobra, miało być 'zjedli lub zadziobali'.
>>> Nie musisz zaraz prezentować takiej cholernie pretensjonalnej
>>> oszczędności w słowach.
>>
>> Ja bym nie zadziobała.
>
> Inaczej byś śpiewała pod presją społeczną.
> Chyba że owe 'nie' oznaczało, że nie masz dośpiewanej jakieś ideologi do
> seksu, czyniącej z niego coś wyjątkowego, albo wstrętnego lub jakiegoś
> innego?
Moja ideologia na temat seksu sama w sobie jest wstrętna. Nawet w pewnym
stopniu podobna do tego, co określiłeś parę postów wyżej. Dlatego ani bym
nie jadła, ani nawet nie dziobała.
> Może masz ochotę bardziej się tu otworzyć z własnymi przemyśleniami i
> odczuciami?
Wolę pozostać tajemnic(z)ą w tej dziedzinie.
Qra, z szeroko zamkniętymi ustami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-11-30 09:53:38
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczy3oQrczak wrote:
>>>>>> Dobra, stało się co się stało.
>>>>>> Nikt czasu nie cofnie.
>>>>>> Pokaż mi jednak jakiegokolwiek beneficjenta albo jakąkolwiek
>>>>>> korzyść z takiego światopoglądu, ok?
>>>>>> Bo moim skromnym zdaniem na głupocie, której tu był czysty i
>>>>>> pokoleniowy przykład, wszyscy wychodzą tylko stratni.
>>>>>> Młodzi ludzie się tylko na nim sparzyli i traumy im nikt już nie
>>>>>> cofnie.
>>>>>> Powiedziałbym nawet, że seks to jest przecież tylko seks, ale na
>>>>>> pewno u większości jest on tak ubrany w różnego rodzaju
>>>>>> ideologię, że byście chyba mnie tu zjedli :-)
>>>>> Nie.
>>>> Dobra, miało być 'zjedli lub zadziobali'.
>>>> Nie musisz zaraz prezentować takiej cholernie pretensjonalnej
>>>> oszczędności w słowach.
>>> Ja bym nie zadziobała.
>> Inaczej byś śpiewała pod presją społeczną.
>> Chyba że owe 'nie' oznaczało, że nie masz dośpiewanej jakieś
>> ideologi do seksu, czyniącej z niego coś wyjątkowego, albo
>> wstrętnego lub jakiegoś innego?
> Moja ideologia na temat seksu sama w sobie jest wstrętna. Nawet w
> pewnym stopniu podobna do tego, co określiłeś parę postów wyżej.
> Dlatego ani bym nie jadła, ani nawet nie dziobała.
>> Może masz ochotę bardziej się tu otworzyć z własnymi przemyśleniami i
>> odczuciami?
> Wolę pozostać tajemnic(z)ą w tej dziedzinie.
> Qra, z szeroko zamkniętymi ustami
Takie szerokie zamknięcie, to jakaś ideologia, kurczę!
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-11-30 11:11:00
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczy3oSender pisze:
> więc prosiłbym o domówienie niedomówienia lub przynajmniej o konkretny
> cytat
Obstawiam to:
"Powiedziałbym nawet, że seks to jest przecież tylko seks..."
:)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-11-30 12:37:49
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczy3oW Usenecie Sender <m...@k...pl> tak oto plecie:
>
> medea pisze:
>> Sender pisze:
>>
>>> więc prosiłbym o domówienie niedomówienia lub przynajmniej o konkretny
>>> cytat
>>
>> Obstawiam to:
>>
>> "Powiedziałbym nawet, że seks to jest przecież tylko seks..."
>
> Zaraz, najpierw poniekąd deklarowała brak obiekcji do tego stwierdzenia, a
> teraz ma czuć do niego wstręt? Czegoś tu nie rozumiem.
Bo może zamiast uporczywie czytać między wierszami, warto raz przeczytać, co
jest napisane:
"_Moja ideologia_ na temat seksu sama w sobie _jest wstrętna_".
Qra, a dodatkowo odrażająca, brudna i zła
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-11-30 13:59:26
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczy3oSender pisze:
> Czyli dobrze myślałem
Obstawiam, że niedobrze.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-11-30 14:09:11
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczy3oW Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
>> Czyli dobrze myślałem
>
> Obstawiam, że niedobrze.
Medeuuua, a idź Ty weź w Lotka se poobstawiaj!!!
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-11-30 14:24:19
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczy3oQrczak pisze:
> W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>>
>>> Czyli dobrze myślałem
>>
>> Obstawiam, że niedobrze.
>
> Medeuuua, a idź Ty weź w Lotka se poobstawiaj!!!
Nic z tych rzeczy - wczoraj się dowiedziałam, że podobno podnieśli
dwukrotnie stawki!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |