Data: 2002-01-10 13:40:18
Temat: Re: To ja! Cieszycie się?
Od: <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
> Wypadki chodzą po ludziach, i mnie trafiło. 2 tygodnie byłem bez Was i
> smutnawo mi było. :-(((
> Wróciłem i nadrabiam:
> 1. Serdeczne podziękowania za życzenia świąteczne i noworoczne. :-)
> 2.Poniewaz nie było dotąd okazji, przyjmijcie proszę, choć spóźnione
> jednak szczere życzenia wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Jak to
> mawiają: na szczęście , na zdrowie, na ten Nowy Rok, by się wam darzyła
> kapusta i groch, i byliny, i iglaki, i rózyczki, i liliowce, i wrzosy, i
> wrzośce, i tarasowe, i storczykowate, i kaktusy, i przędziory (o kurczę,
> to chyba nie kwiatki więc odwołuję przędziory), i skalniakowe , i całe
> to inne zielone badziewie, ze o winoroślach nie wspomnę... :-))
> Irka proszę by przekazał te życzenia równiez dla Uty. :-)
> Pozdrawiam :-)
> powrócony Janusz
>
> PS.
> Postaram się przeczytać to wszystko co napisaliście przez te 2 tygodnie.
> Strasznie dużo tego.
> Jednakże po przejrzeniu tylko kilku ostatnich wiadomości stwierdziłem,
> że spuścić Was na chwilę z oka, od razu robią się na grupie jakies
> dziwne rzeczy. Jak dzieci..., jak dzieci.. :-(
> Co to jest (przepraszam za wyrażenie) "krispa"?
> Tolerujecie takie coś???
> J.
Ja swoje wypowiedzi staram się uzasadniać, po wnikliwym przeczytaniu
listów. Bo kto robi inaczej, to złe wydaje świadectwo o sobie. Proszę,
śmiało, otwarty jestem na dyskusję.
Krzysztof Pawłowski
k...@g...pl
|