Data: 2003-11-03 10:07:16
Temat: Re: Tojad mocny.
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> wrote in message
news:Xns94276979BC45Aewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> "Kyllyan" <m...@w...pl.invalid> wrote in
> news:bo4vdd$oon$1@news.onet.pl:
>
> >> > Aconitum firmum , Aconitum napellus.
> > Problem jest taki, że w różnych źródłach funkcjonują obie te nazwy
>
> Problem jest taki, ze w ciagu ostatnich 10 lat po pracach kolegi z Krakowa
> powoli zaczynamy wiedziec, co mamy w Polsce i dlaczego nie jest to to, o
> czym myslelismy, ze mamy :-).
>
> Jako tojad mocny funkcjonowaly: Aconitum callybotryon (callibotrion), A.
> napellus i A. firmum i takie nazwy sila bezwladu moga byc uzywane w
> centrach ogrodniczych (no moze poza A. napellus).
> Obecnie A. callibotryon = A.plicatum = t. sudecki
> A. callibotryon subsp. firmum = A. firmum = tojad mocny, rozbijany na
kilka
> podgatunkow, ale to juz tak na margiensie
> A. napellus subsp. firmum = A. firmum
> A. napellus subsp. hians = A. plicatum
>
> A tak wogole to kupic gatunek tojadu, zeby byl czysty, bez domieszania
> jakiegos innego gatunku, to jest trudno.
> Zwlaszcza jesli chodzi o kwitnace na fioletowo :-)
Bardzo skomplikowane to wszystko:-) Rozumiem, że od naukowca wymaga się
precyzji. A jakiej nazwy mogą używać amatorzy, żeby z jednej strony nie
popełniać grubych błędów, a z drugiej nie straszyć wszystkich wokoło
pytaniami o nieistniejące rośliny?
Nawiasem mówiąc, niezależnie od gatunku/podgatunku, wszystkie tojady sa
piękne i godne polecenia - szczególnie w wilgotniejsze miejsca. Zatruć wśród
ogodników na razie jakoś nie odnotowano:-))))
Pozdrawiam, Basia.
|