Data: 2007-05-22 14:04:32
Temat: Re: Top lista
Od: Kresowiec <i...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krzysztof Wilk schrieb:
>
> Oj, Irek.. na fioletową nalewkę denaturat, a na biała - czysty samogon
> ;-)
Z zoltych owocow derenia wyszlo mi cos tak zoltego, ze az sztucznie
wygladalo ale w smaku bylo o wiele delikatniejsze niz taka zwyczajna
dereniowka. Moja nazwa na ta z 'Flawy' - dereniowka jasniepanska.
> Ja obecnie mam Jolico, Tricolor i Variegata u siebie, a Golden Glory
> i Aurea u sąsiadów, a także zabytkowy okaz w zaprzyjaźnionym dworze...
> i to na razie mi wystarczy.
Swoja pstrokacizne kupuja przy okazji. Ktos mi ostatnio mowil, ze czesto
sprzedawane odmiany sa mylone, maja pozamieniane etykiety. Co do
'Tricolor' i 'Variegata' jestem pewien ale te dwie ostatnie nie jestem w
stanie teraz odroznic.
> Ale muszę przyznać, że derenie mają coś w sobie i uzależniają.
> Krzysztof
Ja uwazam, ze ludzie, ktorzy tak uwazaja, tez maja cos w sobie. A na
oficjalnego derenia nie masz ochoty? Chinczycy np. uwazaja, ze po nim to
dopiero ma sie ochote. Ja tam zapobiegawczo dwa sobie posadzilem.
Irek
|