Data: 2002-09-21 19:58:28
Temat: Re: Topinambur
Od: "Michał Łąpies" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nigdy nie wiadomo kto w jakim celu i do czego użyje topinamburu, nie jest to
bomba atomowa i popróbować można, a wrazie kłopotów Kamas podpowiedziałeś
jak sobie z nimi poradzić.
Ale... słowo się rzekło, kobyłka u płota; dotarłem dzisiaj do wspomnianego
numeru "Hasła" i znalazłem to ogłoszenie: " Sadzeniaki 4 odmian. Wysyłkowo
10 kg/ar za 20 zł. inż. Jan Pilarczyk tel. 0-44 756-00-39".
I jeszcze jedno: temat topinamburu przypomniał mi o moim znajomym z okresu
studiów. Wiedziałem, że w jego gospodarstwie topinambur wykorzystywany jest
jako pasza (bulwy). Jakiś czas temu planował wykorzystywać słomę z
topinamburu do ogrzewania domu, złapałem za telefon i pogadaliśmy sobie
jakąś godzinkę.. i co: plany wypaliły,: w tę zimę będzie " jechał na
topinamburze". Poprzednią przebył jak sam określa "bezstresowo", musiał
zainwestować tylko w specjalny piec.
Nie można więc chyba powiedzieć, że ta roślina jest całkowicie "bee..".
Moze i ja się nad nią zastanowię, prawie darmowy opał i do tego
odnawialny...
Pozdrawiam .
Michał
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:000201c261a2$360fda40$904b4cd5@d3h6c1...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Kamas.hw" <m...@w...pl>
> > Pamiętajcie tylko,że ostrzegałem. Nie mogłem się tego świństwa pozbyć
> przez
> > parę lat, dopiero raundap dał mu rade. Ani to smaczne, ani ładne. No
> chyba,
> > że ktoś hoduje kozy
> >
> > --
> > pozdrawiam:-)
> > Sławomir J. Marusiński (Kamas.hw)
> > Gdańsk, UIN 14539957
> >
> hehe
> kozy tez maja byc na mojej panderozie
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
|