Data: 2002-09-21 22:54:52
Temat: Re: Topinambur
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "MichałŁąpies" <l...@w...pl>
> Nigdy nie wiadomo kto w jakim celu i do czego użyje topinamburu, nie jest
to
> bomba atomowa i popróbować można, a wrazie kłopotów Kamas podpowiedziałeś
> jak sobie z nimi poradzić.
> Ale... słowo się rzekło, kobyłka u płota; dotarłem dzisiaj do wspomnianego
> numeru "Hasła" i znalazłem to ogłoszenie: " Sadzeniaki 4 odmian. Wysyłkowo
> 10 kg/ar za 20 zł. inż. Jan Pilarczyk tel. 0-44 756-00-39".
:)
no to chyba beda potrzebne przepisy kulinarne
wielkie tx
:)
> I jeszcze jedno: temat topinamburu przypomniał mi o moim znajomym z
okresu
> studiów. Wiedziałem, że w jego gospodarstwie topinambur wykorzystywany
jest
> jako pasza (bulwy). Jakiś czas temu planował wykorzystywać słomę z
> topinamburu do ogrzewania domu, złapałem za telefon i pogadaliśmy sobie
> jakąś godzinkę.. i co: plany wypaliły,: w tę zimę będzie " jechał na
> topinamburze". Poprzednią przebył jak sam określa "bezstresowo", musiał
> zainwestować tylko w specjalny piec.
:)
w taki do opalania sloma
?
> Nie można więc chyba powiedzieć, że ta roślina jest całkowicie "bee..".
> Moze i ja się nad nią zastanowię, prawie darmowy opał i do tego
> odnawialny...
> Pozdrawiam .
> Michał
>
zamierzalem ogrzewac dom drewnem
ale rowniez przemysle ten wariant
a gorzelni tez w okolicy dostatek
bedzie wiec gdzie rowniez puknac nadmiar bulw
:))))
z pozdrowieniami
usmiechami i podziekowaniami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|