Data: 2012-11-27 12:49:20
Temat: Re: Tradycja, tęsknota za tym jak było, no może niech wróci?
Od: ???????????? <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 27 Lis, 13:44, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 27 Nov 2012 04:34:20 -0800 (PST), ???????????? napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 27 Lis, 10:46, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Sun, 25 Nov 2012 17:06:57 -0800 (PST), ???????????? napisał(a):
>
> >>> No dobrze, Nagość, zauważyłaś że w polskiej literaturze czegoś nie
> >>> ma?
> >>> No czyli trzeba czytać, nie to co jest, ale to czego nie ma. Czyli
> >>> argument- Nagość.
> >>> Ludzie w powieściach polskich, nie wiadomo skąd mają dzieci, te
> >>> dzieci pojawiają się tak jakoś po prostu.
> >>> A no bo jest -polski naród tyle przeżył, nie można dręczyć go
> >>> nagością, więc pomijamy opis i naród rośnie bez nagości, jest obcięty
> >>> w połowie, naród poubierany i trudno się nawet domyślić, że w Polsce
> >>> ktoś jest rozebrany i czy kiedyś się naród rozbierał .
>
> >> Nie pieprz globek, bo nagość jest dla NORMALNYCH oczywista jak sam akt
> >> płciowy. Nie trzeba normalnym ludziom wykłądac kawy na ławę, że żeby było
> >> dziecko, to trza najpierw majtki zdjąć :->
>
> >> Jak ktoś potrzebuje nienormalnej i sztucznej podniety, to sobie na scianie
> >> pisze "jestem goły, whhhh, teraz idę robić dziecko i będzie się chałupa
> >> trzęsła" :->
> >> --
> >> XL bezceremonialnie
>
> > To dziecinne, cenzurować treści, fałszować życie, zmieniać opisy, tym
> > samym mamy jak mamy literatura nie odzwierciedla życia, czyli jest nic
> > nie warta, a zalatuje Dulszczyzną, Dulscy artyści.
>
> Dla człowieka o normalnych emocjach i mentalności nieuzasadnione "opisy"
> czynności intymnych i wszelkich innych oczywistych, nie tylko seksu, nie są
> wbogacające po prostu. Jednakże dla infantylnych i przytłumionych
> osobowości dodatkowe umieszczanie ich w literaturze czy filmie itp jest tym
> samym, co dla skrzywionych seksualnie porno...
>
> Są po prpstu ludzie, którzy aby odczuć SWE WŁASNE istnienie potrzebują
> podniety z czyjegos intymnego zycia albo ze swego własnego, bo nie są w
> stanie odczuć swojego własnego życia ani siebie wprost - mogą swe istnienie
> i swój obraz odczuwać i tworzyć tylko jako SKUTEK bodzców z zewnątrz, tak
> jak niektórzy potrzebują widzieć swą twarz w lustrze, zeby móc wyobrazić
> sobie, jak naprawde sami wygladają...
> --
> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
> (by XL)
Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce, ludzki świat w
tej drugorzędnej polskiej literaturze jest nieautentyczny, antyludzki
i to się odbija negatywnie na naszym życiu.
|