On Sat, 8 Jan 2005 22:52:42 +0100, *Mrówka* - Wszystko co od tej chwili
powiesz, może być użyte przeciwko tobie:

> Tu sie nie zgadzam.Lepiej aby dziecko nie patrzylo na "jazdy" jakie funduja
> biologiczni rodzice,a miec pozytywny wzorzec tworzony przez zalozmy:mame i
> ojczyma.

Nigdy nie mogę pojąć o co chodzi z tymi "jazdami"? Że niby jak rodzice nie
pałają już do siebie uczuciem, to wtedy się tłuką czy wyzywają od
najgorszych? wg. mnie to są chyba marginalne przypadki. Większość małżeństw
chyba zachowuje się jak normalni kulturalni ludzie. Może stwarzają jakieś
tam pozory przed ludzmi i przed dzieckiem, ale przecież nie chamieją.
--
^^^Thomas Edison Corporation^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^