Data: 2006-05-04 08:38:56
Temat: Re: Trawa w bluszczu
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"gleba" <p...@i...pl> wrote in message
news:e3calh$hk5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam za domem "dywan" z bluszczu,ale zachwaszczony trawą.Wyrywanie jest
> nieskuteczne
> Mam zamiar potraktowac ją Fusilade
> Czy sa może inne środki i czy bluszcz może ucierpieć,a tak przy okazji
> Jakie są ogólne zasady oprysków jeśli chodzi o temperaturę powietrza
> Czy upał nie przeszkadza czy może odwrotnie?
W zasadzie w wielu środkach desykacyjnych (wysuszających) lepiej byłoby nie
mieć upałów, gdyż skuteczność jest większa, gdy środek (substancja czynna)
dojdzie do najdalszych "zakamarków" (np. pędów perzu) rośliny, wtedy zginie
ona cała... Gdy gorąco lepiej robić oprysk po południu, gdy pszczoły i
trzmiele przestają latać na kwiaty, noc w zasadzie powinna wystarczyć do
zadziałania...
Trzeba mieć litość także nad sobą praca w masce i stroju ochronnym w upale
może zwalić tęgiego chłopa z nóg, nie mówiąc o postępujacej impotencji -
uwiąd, czyli desykacja narządzia jak znalazł... ;-P))))))))
|