Data: 2007-10-05 09:30:45
Temat: Re: Trening umysłu
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fe4rj5$q4g$1@inews.gazeta.pl...
>
> >> >> Więc, kiedy napisałem, że "chciałem
> > ukarać
> >> >> nieuprawnienie" powinno Ci powiedzieć, że to raczej żart był i
> > absolutnie
> >> >> nie powinieneś się czuć "ukarany"...
>
> >> > W żart bardzo czesto próbuje się obrócić coś
> >> > czego rolę się chce pomniejszyć -jak choćby
> >> > nietrafnie wymierzoną/zamierzoną "karę" :)
>
> >> No to chyba naturalne. Ostre nawet słowa użyte w żartobliwym tonie mają
> > taką
> >> mniej więcej wymowę. :)
>
> > Więc się niniejszym przyznajesz żeś spudłował...
> > czy masz zamiar temu jeszcze trochę poneogwać? ;P
>
> Nie mam co negować, bo nie celowałem. Nie powinieneś traktować moich zdań,
> jak strzałów z broni palnej, tylko jak podawanie piłki dla rekreacji.
Taaa -obniżanie rangi konwersacji jaka nie idzie ci w smak to norma
racjonalizatorska -jak cie ktoś punktuje zawsze możesz zawołać:
"to tylko sparing -przecież nie gramy o złote galoty..."
A tu popatrz -zawsze się czegoś nauczysz -nawet przy sparingu ;P
> >> >> > A że twoje karanie to tylko odruch obronny
> >> >> > okazuje się najdobitniej gdy spływa po kims
> >> >> > jak woda po kaczce...
> >> >> > Po mnie akuat jakoś tak...spływa ;)
> >> >> Widzisz więc, że nie zrozumieliśmy się. To wygląda tak, jakbyś
> >> > niepotrzebnie
> >> >> czuł się ukarany naprawdę, tylko piszesz, że to po Tobie spływa...
> > ;)))))
>
> >> > Bo i się nie czuję ukarany...
> >> > czymże mnie możesz ukarać?
> >> > skoro kara jako taka
> >> > dla mnie nie istnieje? ;)
>
> >> Bo nie powinieneś się czuć, ale tak bardzo się zastrzegasz, że mam
> >> wątpliwości i wyrzuty sumienia... ;)
>
> > Zaproponowałeś temat kary
> > więc go dla ciebie ciagnę.
> > Skoro nie przerywasz sam
> > mam przestać ja żebyś się
> > tak strasznie nie męczył? ;P
>
> Wyrzuty sumienia nie męczą mnie tak bardzo. To tylko taki mały dzwoneczek
w
> głowie. ;)
ja za ciebie go nie wyłączę
niech zresztą dzwoni -przynajmniej
coś ci tam w ogóle dzwoni ;P
|