Data: 2010-10-15 08:43:27
Temat: Re: Trochę jesieni...
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:i992k9$ff5$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Hanka " <c...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
> news:i97utc$hn2$1@inews.gazeta.pl...
>> medea <x...@p...fm> napisał(a):
>>
>> Jeśli zaś chodzi o inne piękności, ze swej strony polecam Beskid Niski
>>
>
> Potwierdzam...i to z jakim przejęciem...
> Byłam w Wołowcu (więc i okolicach) przez tydzień w tym roku i zakochałam
> się w Beskidzie miłością gwałtowną.
> A w samej dolinie Wołowca.... Jeśli istniałby raj na ziemi, to właśnie
> tam...
> Jak myślę o trawach na łąkach kładących się na ciepłym wietrze, albo
> energetycznym buzowaniu innej łąki, w której właśnie powstawała kolejna
> owadzia cywilizacja.... to coś mnie aż zatyka.
>
> Może potem wrzucę gdzieś ze 2 fotki.
>
> MK
>
> PS. Ale za granicą też bywa pięknie.
> Można... mieszać.
Cały Beskid Niski (Bieszczady są jegoi częścią) - trzy jeziora zalewowe -
Rożnowskie (blisko Beskidu), Klimkówka koło Gorlic (moje rodzinne miasto) po
Solinę. Dzikie ostępy, trawy sięgające mi powyżej głowy, wspaniałe mleko,
sery i masło krowie, sery owcze, mozliwość jazdy konnej - stadnina w
Gładyszowie i Sękowej itd.
|