Data: 2012-05-06 11:59:25
Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jo5m59$b9s$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2012-05-06 12:20, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:jo5gqs$25n$1@usenet.news.interia.pl...
>>> Możemy zrobić konkurs: daj mi cztery DOWOLNE fakty, ja sobie zrobię
>>> JAJA i
>>> NA POWAŻNIE połączę je tak, żeby wyszło że stoją za tym Żydzi i Służby
>>> Specjalne.
>>>
>>> Stalker, Wahadło Foucaulta normalnie...
>> Weźmy tak: tam są podpisane 2 artykuły. Zobacz drugi- autorstwa obywatela
>> Izraela używającego pseudonimu Michael Szot. Wpastuję na końcu, teraz
>> odniosę się do fragmentów:
>>
>> ****
>> Dzięki podłożeniu Clintonowi świni w postaci Żydówki Lewińskiej,
>> izraelski
>> Mossad poprawił swoją reputację, nadszarpniętą seriami kompromitujących
>> porażek i Żydzi znów mogą być dumni ze swojego wywiadu.
>
> A ja znowu ciach, bo to co zrobiłeś to jest rozpaczliwa próba wyjścia z
> dołka, który się samemu wykopało :-)
>
> Stalker, Chiron a propos wcześniejszych postów: Jakie informacje i ich
> weryfikacja, takie potem ci "tło" wychodzi...
Problem w tym, że IMO główną Twoją intencją w tej "dyskusji" było pokazanie
mi, że co najmniej nie mam racji. A raczej- zabrylowanie, pokazanie tego
innym. No i jak już masz coś, co - jak Ci się wydaje- może być za coś
takiego uznane (wbrew faktom i temu, kim jest Michael Szot)- triumfalnie
obwieszczasz: "a nie mówiłem?". I nic to, że w moim przekonaniu- nie
rozumiesz tego, ani nawet nie starasz się zrozumieć. Liczy się intencja. Ta
prawdziwa. Jeśli jest inaczej- wystarczy napisać: z tym się nie zgadzam, z
tym się zgadzam, to chcę dodać. No ale tak było by ucziciwe, a przecież
Tobie nie o uczciwość idzie- co pisałeś wprost od samego początku.
Wcześniej wykpiłeś to, czego nie napisałem- a propos relacji żydowsko-
arabskich w porównaniu z irlandzko- brytyjskimi. Nawet nie starałeś tego
zrozumieć- w czym problem. Może nie potrafisz- ale tu masz przykład: ja i
Ty. Wbrew wszystkiemu konsekwentnie staram się z Tobą dyskutować. Mimo
ironii, kpin, prowokacyjnego, wręcz chamskiego zachowania. To zderzenie
dwóch intencji: mojej- przedstawienia swoich opinii, pokazania pewnych
faktów- z całym szacunkiem dla Ciebie, jako osoby. Z drugiej strony Ty-
którego podstawowym celem było ośmieszenie mnie i tego, co piszę. Za wszelką
cenę. Od prowokowania- no może też na Ciebie wyskoczę- po złapanie czegoś,
do czego się nie odniesiesz- no bo hasłowo: zaczyna się (wprawdzie innym
artykułem) od ewidentnych jaj, potem- językiem NIE- a Michaela Szota w
szczególności (trzeba było poczytać jego relację z wojny z Hezbollahem)- w
jajcarskim jężyku, ale podane rzetelne fakty i wnioski, które chyba dość
łatwo z nich wyciągnąć. No ale w końcu nie chodzi Ci o prawdę- ale o
zrobienie ze mnie wała. Stalker- mamy wolne, nie ma tu paru ludzi. Wyobraź
sobie taką sytuację: do naszej dyskusji włącza się jeszcze kilka osób- i
zaczyna Ci wtórować. Stalker- w jaki sposób by przebiegała nasza rozmowa-
z_Twojej_strony? Byłbyś w swoim żywiole, prawda? Teraz już łatwiej Ci
zrozuieć, dlaczego Izrael ma w dupie dogadywanie się z Arabami? No ok-
czasem znajdzie się wizjoner, który doskonale wie, że takie postępowanie
(kompletna izolacja i próby spacyfikowania arabów) MUSZĄ skończyć się
wariantem Samsona albo podobnie. No ale w swej masie Izraelczycy są
przekoani, że nie muszą się dogadywać- no bo po cholerę? Obronią się sami,
obroni ich USA, USA musi ich przyjąć w razie czego, szukają sobie miejsca w
Europie w razie czego, etc. Tam_nie_ma_chęci_i_determinacji.
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|