Data: 2002-08-15 13:27:39
Temat: Re: Trzy minutowy ratunek na ...? - fast date
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kain wrote:
> A dlaczego to nie jest "normalny" sposob?
Dlatego, że ten sposób jest w stanie skojarzyć ze sobą jedynie
osoby najprzystojniejsze. Reszta to tylko nawóz, sceneria dla tych osób.
I o ile w innych warunkach - towarzyskiej zabawy - Ci mniej przystojni,
mniej ładne, także mają szansę na to by zdobyć sympatię, serca i przyrodzenia,
dowolnej osoby to w ten sposób nie mają żadnej szansy.
To prostacki targ i trochę ubezwłasnowalniający, no chyba, że samemu się sobie
od razu poda numery telefonów bez pośrednictwa organizatorów.
Już za sensowne i idące w prawidłową stronę uważam imprezy organizowane
w podobnym celu, ale oparte na zasadach zabawy u nas nazywanej przez
harcerzy: podchodami.
Tam ludzie mają czas na to by się wchłonąć różnymi zmysłami, przekazać
sobie różne doznania i bodźce, a nie tylko na rzucenie na siebie okiem
jak w tych "szybkich randkach".
Dlatego też uważam, że te "szybkie randki" to tylko dobre jak ktoś szuka
kogoś do przelecenia na najbliższy wieczór czy też wieczory.
> Z tego co opisywala jedna osoba to ciekawe, ale dziewczyny/kobiety
> przychodza dosc przecietne, niebrzydkie - za to faceci porazkowi. Skad to
> sie bierze? ;)
Nie wypowiem się, bo nie wiem czy tak jest w istocie.
Ale wiesz jak to jest - facet jaki jest widać. To jaka jest kobieta nijak
nie widać pod sprytnym makijażem, przyklejonymi rzęsami, a czasem i włosami,
stanikami podnoszącymi obwisłe biusty, lub wypychającymi koszulki w miejscach
gdzie powinien być biust a jest tylko jego namiastka itp. itd...
Dlatego też pewnie wydaje się, że więcej jest niebrzydkich kobiet niż
facetów.
> A ja sie zastanawiam jak sie czuja (i czy bywaja) np osoby, ktorych
> nikt nie zaznaczyl.
Przyzwyczajeni są - w końcu w życiu spotyka ich to na każdym kroku.
Już bardziej odradzałbym im pójście na takie filmy jak
"Płytki facet" czy "Był sobie chłopiec".
Śmiech ludzi na sali w pewnych momentach muszą odbierać jako niezwykle
okrutny...
Kto widział te filmy, wie o czym mówię :))
pozdrawiam
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
|