Data: 2015-04-05 20:08:39
Temat: Re: Tulipany
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Wigilię Bożego Narodzenia napisałem:
> W trakcie przedświątecznego rozgardiaszu, zwanego nie wiedzieć czemu
> "świątecznymi porządkami", natknąłem się na cebulki tulipanów. Kupione
> jesienią z nadzieją na posadzenie, porzucone i zapomniane. Leżały sobie
> spokojnie w nieogrzewanym pomieszczeniu, do dzisiaj leżały. Kiełki im
> takie białe zaczęłey wyłazić, ale niewielkie i niektórym tylko. Myślę
> sobie -- macie mi tu uświerknąć, to was do ziemi wsadzę. Jak pomyślałem,
> tak zrobiłem, inaugurując tym samym nową tradycję Wigilijnego Sadzenia
> Tulipanów. Przed pierwszą gwiazdką zdążyłem. Koło świerka chyba będzie
> im dobrze. Ale czy się nie mylę? Czy od późnego posadzenia krzywda im
> nie będzie? Wpłynie to jakoś na okres kwitnienia? W ogóle poradzą sobie
> ze zrobieniem kwiatków? Najlepiej by było, by ujrzeć kwiaty na Wielkanoc.
Nie zdążyły. Liście zrobiły już całkiem pokaźne, ale do kwiatów daleko.
Jednak mniejsze są te liście niż u tych, które obok tkwią w zapomnieniu,
nigdy nie wykopywane, więc już im cebulki mocno zeszły do podziemi.
Może to być jednak kwestia odmiany.
Razem z tulipanami posadziłem wtedy również żonkile. To znaczy wtedy,
sadząc, nie byłem całkiem pewien co to takie. Ale w końcu się wydało.
Te były punktualne. W Wielki Piątek zaczęły, a dzisiaj stały już w
pełnym rozkwicie. One jednak nie tak stoją, jak na żonkila przystało
-- łodyżki u nich króciutkie, ledwie po kilka centymetrów. Skąd im tak?
> Jarek
>
> PS
> Przy okazji Wszystkim Tutejszym wszystkiego najlepszego z okazji Świąt
> Bożego Narodzenia, albo innej dowolnie wybranej. Żeby kiełkowało, żeby
> pędy puszczało grube i mięsiste, żeby kwitło i owoc stokrotny wydało.
> Żeby przędziorek nie szalał, a pszczoły liczne się stały niczym gwiazdy
> na niebie. I żeby z kretem szło jakoś się dogadać -- dzisiaj dobra
> okazja do tego, by na spokojnie ustalić z takim warunki na przyszłość.
Ponieważ pojawiła się Okazja Nowa, więc do życzeń ozimych dołączam również
życzenia jare.
--
Jarek
|