Użytkownik "katarzynKa" <l...@t...pl> napisał

> witam,
> a ja czytalam - i to nie wiem przypadkiem czy nie na tej wlasne grupie
> opinie kogos kto twierdzil, ze jesli
> po wizycie u kosmetyczki przez x czasu nie mozna sie ludziom na oczy
pokazac
> tzn. ze ona cos robi zle
> nie wiem jaka jest prawda:)
> w koncu takie oczyszczanie musi jakos buzke nadwyrezyc...
> pozdrawiam
> katarzynKa
>

Sa rozni ludzie i rozne kosmetyczki - niektore robia zabieg na tyle dobrze,
ze slady na drugi dzien sa niemal niewidoczne. Bylam jednak kiedys w lepszym
salonie, gdzie sie duzo wczesniej zapisywalam na termin, pelno obslugi,
skorznae kanapy, pierdoly rozne - zabieg byl 3 razy bardziej bolesny niz u
osiedlowej kosmetyczki. Poza tym slady mialam potem jescze z tydzien. Bardzo
zalowalam, ze tam poszlam - podejrzewam, ze jakas osoba z ulicy zrobilaby to
lepiej o sobie samej nie wspominajac. Ta pani tam to chyba pierwsze proby w
kierunku zostania kosmetyczka robila.

Pozdrawiam Przemara