Data: 2002-12-02 09:44:58
Temat: Re: Twarz
Od: "DominikaNM" <d...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kyniu" <k...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:g758uuohpc766k1h08dt8k1tqul0ncn7oe@4ax.com...
> > Nie chciałbym żeby ktoś wyżywał się na mojej twarzy.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Zaiste ciekawe okreslenie. Wiesz, zedra Ci skore na zywca, potem
zdeformuja nos,
> pozbawia oka (moze nawet obu jak trafisz na promocje), wytatuuja glupawe
wzorki
> a potem swoja nieudolnosc zatuszuja centymetrowa warstwa podkladu, fluidu
i
> pudru.
A ja sie nie dziwie ze chlopak sie boi... W Polsce niestety bardzo czesto po
wizycie u kosmetyczki wyglada sie koszmarnie - czerwona, opuchnieta skora,
slady po czyszczeniu. A jeszcze czesto zdazaja sie zakazenia:-( A do tego
wszystkiego wiekszosc mysli ze to normalne...Ja mam bardo dobra kosmetyczke
i po wizycie u niej wygladam lepiej niz przed:-) ale wczesniej trafialam na
kosmetyczki-potwory i zeczywiscie musialam sie po takich wizytach ukrywac
conajmniej tydzien:-(
Dobrze ze mezczyzni zaczynaja dbac o swoja skore ale moga miec pewne opory -
nie byl nigdy to sie obawia - normalne, i nie trzeba od razu w odpowiedzi
wysylac mu takiej dawki ironii...
DominikaNM
|