Data: 2010-03-21 23:33:54
Temat: Re: Typy kobiece.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 22 Mar 2010 00:06:25 +0100, Ender napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 21 Mar 2010 22:41:17 +0100, Ender napisał(a):
>>
>>> Ależ oczywiście twoja tż idzie z tobą do łóżka zawsze jak masz ochotę,
>>> bez względu na to czy jesteś miły, trzeźwy i zasłużyłeś,
>>> no bo przecież jak nie idzie, to ty nigdy wtedy ochoty nie masz ;-)
>>> Co za cudowne zbiegi okoliczności, prawda? :-))
>>
>> Możesz jaśniej? bo nic a nic nie kapuję.
>
> Chodziło mi o to, że na przykład osoba A oczekuje czegoś, a osobie B się
> nie chce.
> Ok, ma prawo się nie chcieć, w końcu każdy jest wolnym człowiekiem.
Tak.
> Jednak osoba A musi zrezygnować z oczekiwań.
Tak.
> Teraz ile razy np. pod rząd, w tygodniu lub w miesiącu osobie B może się
> sie chcieć, zanim osoba A poczuje się odepchnięta lub trwale zrezygnuje
> ze swoich oczekiwań?
Nie widzę problemu w dobrze dobranym związku, aby się te oczekiwania
częściej zbiegały, niż mijały. A nawet nie widzę innej możliwości.
> Albo zrewanżuje się brakiem ochoty w obliczu podobnych oczekiwań osoby B?
> IMO praktycznie wszystkie ważniejsze obszary w związku powinny zostać
> jasno i wyraźnie omówione przez obie strony, zwłaszcza w kwestii
> oczekiwań, aby nie dopuścić do niepotrzebnych nieporozumień.
> U nas to się nazywa 'wzajemna wymiana instrukcji obsługi' i podchodzimy
> to tej wymiany oczywiście z humorem, ale też i rzetelnie.
> Znasz jakieś inne optymalne rozwiązanie?
Dobrze dobrany związek :-)
--
Ikselka.
|