Data: 2008-07-09 10:58:33
Temat: Re: Tysiączek do Tysiączka i zbierze się miarka...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 9 Jul 2008 12:30:41 +0200, cbnet napisał(a):
> Klamiesz jak zwykle.
> Stalina uważam za zbrodniarza.
>
> Musisz czytać uważniej.
> Ziejąca pustką dziuro w mózgu.
Spadaj za płot, nie mówi się tu do ciebie, burku.
A poniżej opinia o tobie osoby, która brała udział w dyskusji, w której sam
się zachwycasz oboma katami. I to niejeden raz to robiłeś, a w jednym z
postów niedawno tutaj wprost stwierdziłeś, że oni nie są dla ciebie,
porąbańcze, zbrodniarzami, znajdę ci to. Tymczasem przypomnij sobie, co
myślą o tobie inni ludzie, nie tylko ja:
"ciekawa jestem, jakby ktoś miał pierdolnięcie cbneta
określić w jakichś naukowych, medycznych, psychiatrycznych terminach, co to
by było?
czy to tylko "zapatrzony w siebie, chamowaty frustrat"?
czy coś więcej... z punktu widzenia psychiatrii?
jak sądzisz zielsko?
no bo np. oczywistym jest że Hitler i Stalin byli pierdolnięci, a na co
cierpieli psychicznie jakoś nie wiem (nie doczytałam?)
ktoś wie?"
Patrz i przyswajaj, bo jak widac nic do ciebie nie trafiło jeszcze, chory
bucu, erotomanie, wyobrażający sobie, że każda kobieta, która cię zdzieli
obcasem przez łeb, leci na ciebie. No ale skoro to dla ciebie pieszczoty,
to się w sumie nie dziwię.
http://groups.google.com/group/pl.sci.psychologia/ms
g/182e1665924454ad
|