Data: 2008-07-09 12:11:56
Temat: Re: Tysiączek do Tysiączka i zbierze się miarka...
Od: "Don Gavreone" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka<i...@g...pl>
news:puhfu3tzz9un$.9z5sbb34s50r$.dlg@40tude.net
> Dnia Wed, 9 Jul 2008 13:02:22 +0200, Don Gavreone napisał(a):
>
> > Ikselka<i...@g...pl>
> > news:xhdeix2ugi63.1nbm7wljtsnt$.dlg@40tude.net
> >
> > [...]
> > > A skoro jest choćby jeden procent niepewności, to
> > > zabicie dziecka wobez perspektywy utraty wzroku (czyli tylko
> > > zmniejszenia komfortu życia matki) jest kuriozalnym rozwiązaniem
> > > problemu i nie dziwię się, że nikt się nie zdecydował zatwierdzić
> > > przypuszczeń o zagrożeniu i brać na swoje sumienie śmierci
> > > niewinnego dziecka.
> > > Przecież to proste jak konstrukcja cepa jest.
> >
> > Tak, twoja konstrukcja taka jest.
> >
> > Tak lubisz nazywać rzeczy po imieniu, dlaczego oślepnięcie i jego
> > konsekwencje nazywasz "zmniejszeniem komfortu życia matki"
> > (chrystepanie, skąd takie coś skopiowałaś?)
>
>
>
> Oślepła??? Czy tylko gorzej widzi?
[...]
Nosz... przecież sama napisałaś "perspektywy utraty wzroku".
A ponieważ nawet siebie uważnie nie czytasz i błąkasz się gdzieś we mgle,
odechciało mi się czytać dalej.
Don
|