Data: 2006-01-09 22:47:12
Temat: Re: U mnie już wiosna!
Od: Beata Mateuszczyk <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dirko wrote:
> W wiadomości news:dpukka$4cn$1@inews.gazeta.pl Beata Mateuszczyk
> <b...@g...pl> napisał(a):
>
>>Oj, lektur szkolnych sie nie czyta :). Reymont opisuje w "Chłopach"
>>jak to w Boże Narodzenie zakwitły gałązki wiśni ściete w Andrzejki.
>>Miało to wróżyć pannie zamożpójście w tym roku.
>>
>
> Hejka. I jest problem. :-) Trześnia czy wiśnia?
> " - A tom ją ucięła w Jędrzejki, zasadziłam w piasek, trzymałam na piecu i
> zakwitła! Zaglądałam wczoraj, nie było jeszcze ani jednego kwiatuszka, a
> przez noc całkiem zakwitnęła, patrzcie !
> Przyniosła ostrożnie garnczek wypełniony piaskiem, w którym tkwiła spora
> gałęź wiśniowa, obsypana delikatnym kwiatem.
> - Trześnia, kwiatuszki różowe i pachnące! - szepnął Witek poważnie.
> - A prawda, trześnia!
> Obstąpili dokoła i z dziwną radością a podziwem poglądali na okwieconą,
> woniejącą gałęź,"
W książce ewidentnie jest trześnia. Myślałam, że to jest dawna nazwa
ludowa wiśni. Chyba, ze chodzi o czereśnie albo istnieje roślina o
nazwie trześnia.
Pozdrawiam
Bea
|