Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ubawiłam sie.... Re: Ubawiłam sie....

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Ubawiłam sie....

« poprzedni post następny post »
Data: 2010-08-09 19:57:00
Temat: Re: Ubawiłam sie....
Od: de Renal <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki



Piotrek Zawodny napisał(a):
> Cieszę się, że to Cię ubawiło. Dla mnie śmiech byłby zbawienną rzeczą,
> zważywszy, że przez całe życie raczej - z pewnymi wyjątkami - byłem
> smutny. Postaram się zanalizować to, co przeczytałem. Od razu
> podkreślam, że jest to tylko mój odbiór, a więc może być zdeformowany
> przez jakieś krzywdy jakich doznałem i przez własne cechy osobowości,
> które mogę projektować na Panią Środę, jak i na innych. Pierwsze
> wrażenie jest takie, że jest to płytki sposób wyśmiewania się ze
> zjawisk, które mają głębsze podłoże. Pierwsze wrażenie jest takie, że
> Pani Środa używa słowa "średniowiecze" w pogardliwym tego słowa
> znaczeniu, i operuje nim przez prawie cały artykuł, przez co pogardliwe
> znaczenie słowa "średniowiecze" dominuje i nadaje charakter/wymowę temu
> artykułowi. Słowo "średniowiecze" może mieć co najmniej dwa znaczenia.
> Pierwsze jest takie, że dotyczy pewnej epoki w dziejach ludzkich,
> pewnego przedziału czasowego dla uporządkowania badań historycznych i
> uporządkowania świadomości człowieka na temat tego, o czym mówi i myśli
> (wie). To nie ma specjalnego związku z zabarwieniem ocennym.
> Średniowiecze tylko z naszego punktu widzenia może być postrzegane jako
> "przestarzałe, zacofane", gdyż dziś jesteśmy dalej w etapie rozwoju. Gdy
> minie pięćset lat od chwili obecnej, dzisiejsze przeżycia i warunki mogą
> być także z tej przyszłej perspektywy okazywać się tak samo "zacofane".
> W pierwszym znaczeniu tego słowa "średniowiecze" jest ciekawą, jak
> każda, epoką doświadczenia człowieka, z filmów jakie oglądamy możemy
> mieć wyobrażenie zbyt uproszczone, niejako "zewnętrzne", "odległe",
> "zupełnie inne", podczas gdy dla człowieka żyjącego wtedy było to takie
> samo "tu i teraz", jak moje "tu i teraz". Nie powinniśmy sugerować się
> dzisiaj przedstawianym wizerunkiem kostiumów, zamków, sprawiającym
> wrażenie czegoś odległego i innego. Nawet w naszym życiu osobistym mamy
> tendencję do potępiania, złego oceniania swej przeszłości jako "nie
> takiej". Tu się zagalopowałem - mówię o sobie. Drugie znaczenie słowa
> "średniowiecze" jest pogardliwe, nie ma nic wspólnego z argumentacją,
> lecz jednym zaciemniającym, dewaluującym (ironicznie) słowem Autorka
> rozprawia się z czymś w całym artykule. Wyczuwam wyraźną nienawiść do
> Kościoła. Proszę mi wybaczyć, zamiast słowa "nienawiść" mogę wstawić
> "niechęć". Autorka przedstawia to tak, jakby Kościół był głównym powodem
> zła w Polsce. Nie wchodzę bliżej w to, czy tak jest. Nie wiem. Na
> pierwszy rzut oka wydaje mi się to zbyt jednostronne. Autorka nie
> uwzględnia, że dla wielu ludzi spotkania w Licheniu mogą być czymś
> ważnym w ich doświadczeniu życia, drogi do szczęścia i samego szczęścia,
> że Autorkę nikt nie zmusza do tego, by uczestniczyła w tych
> pielgrzymkach, jeśli nie odpowiadają jej wrażliwości, osobowości,
> ukształtowaniu, poczuciu szczęścia, wolności, prawdy. Są ludzie, do
> których to trafia, dla których jest to bardzo bliskie, na przykład z
> powodu wychowania w podobnych rodzinach, gdzie uczucie miłości,
> uczciwości, dobra, wspólnoty było ściśle powiązane ze wspólnotą
> kościelną. I z innych powodów, których nie znam. Nie zawsze wszystko
> można zgłębić racjonalnie i od razu. Dlatego pisząc o sztucznym
> Disneylandzie w Licheniu Autorka zdradza jakiś własny problem
> wewnętrzny, z którym nie może uporać się inaczej, jak pokrywając te
> zdarzenia (miejsce, uczucia religijne, uczucia miłości, wspólnoty,
> nadziei) czymś innym, z innego zakresu (dziecinność, sztuczność,
> śmieszność, nieważność). Podczas gdy te miejsca i praktyki, wspólnoty,
> uczucia nie są sztucznym Disneylandem. To też zdradza pewną niechęć
> Autorki do Disneylandu. Przypomina mi się, jak Autorka powiedziała parę
> lat temu o "związku między nauczaniem Kościoła (treścią Biblii?) a
> przemocą wobec kobiet w rodzinach". Nie będę teraz wchodził w to, czy
> zawiera się w tym ziarenko prawdy, ale to mi się pokojarzyło jako coś,
> co wskazuje na pewne uproszczenie dokonywane przez Filozofkę, jeśli
> chodzi o bezpośrednie wiązanie zła z treścią kościelną. Jest jeszcze
> jedno zdanie, na które chciałbym na końcu zwrócić uwagę: "Rosną
> pokolenia, które wiedzą, że nie ma większego zła niż aborcja i
> homoseksualizm oraz większego dobra niż Jan Paweł II, bo tak chce
> Watykan." Uproszczeniem wydaje mi się, że kult Jana Pawła II w Polsce
> jest wynikiem tego, że tak chce Watykan.
>
> Wrażenie jest takie, że Autorka pisze ten artykuł w związku z
> wydarzeniami na Krakowskim Przedmieściu, dotyczącymi przeniesienia
> Krzyża. Rozumiem, że Ona patrzy z innej perspektywy i ma prawo nie
> dostrzegać tego, co dostrzegam. Artykuł sprawia wrażenie, jakby chciał
> jednym poruszeniem pędzla (pióra) w łatwy sposób ośmieszyć to, co
> czynili ludzie, którzy nie chcieli, by Krzyż został przeniesiony. Łatwo
> dołączyć się w dzisiejszej Polsce do tych, którzy krzyczą na
> "oszołomów". Dostrzegam w tym wydarzeniu to: dla ludzi, którzy bronią
> miejsca Krzyża przed Pałacem Prezydenckim, jest On wyrazem pamięci po
> Panu Lechu Kaczyńskim. Prawdopodobnie chcieliby oni, aby ten Krzyż
> (pamięć po drogim im człowieku/prezydencie Kraju) stał tam nadal, bo nie
> widzą powodu, aby został zabrany. Gest/Decyzję Bronisława Komorowskiego
> o przeniesieniu Krzyża odbierają jako niepotrzebną. Odbierają ją jako
> wyraz tego, że pamięć o jego poprzedniku, czczona w tym miejscu poprzez
> Znak mający w Polsce duże znaczenie, przeszkadza obecnemu Prezydentowi w
> jakiś sposób. Myślą może (ja tak myślę): "przecież gdyby ten Krzyż tu
> został, gdyby Prezydent Komorowski nie zadecydował, by Go przenieść
> (usunąć), nic by Prezydentowi nie przeszkadzało w wykonywaniu swoich
> obowiązków".

Średniowiecze nie jest pisane na nienawiści tylko na faktach
naukowych ,dokonałeś projekcji nienawiści na Środę. Średniowiecze
zowocowała jedyną na taką skalę chorobą psychiczną w postaci paranoji,
paranoja ta zabiła okoła połowy ludności na ziemi. Kościół w swoich
dogmatach zawiera cechy chorób psychicznych , bo biblie w większości
pisali wariaci, naśladowanie wariatów wywołuje powtórzenie się choroby
psychicznej. Ten sam fanatyzm co palił kobiety na stosie zosłał znowu
zaidukowany części społeczeństwa i kk to czysty determinizm, tam nie
ma ludzi, tam są marwe automaty, które z każdym wiekiem przywdziewają
postać zapisanych dogmatów, z każdym wiekiem kościół powtórzy swoje
zbornie...i dlatego teraz znowu choróbsko zapiedala nam po ulicach.
Dojdzie w polsce do rozlewu krwi, bo Kaczka nakręca , podkręca tę już
zapiekłą w szaleństwie nienawiść.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
10.08 Odmieniony Druch
10.08 Odmieniony Druch
10.08 Ghost
10.08 Ghost
10.08 Piotrek Zawodny
10.08 Vilar
10.08 Vilar
10.08 glob
10.08 glob
10.08 Odmieniony Druch
10.08 kszeslaf hoopqa
16.09 Piotrek Zawodny
16.09 glob
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem