Na pl soc Inwalidzi Dnia 2005-04-21 11:24, MarekO napisał(a):

[ciach]

> OK !
> "Rozumie" ze zaklad ubezpieczeniowy to nie "Caritas"
> ale
> Piotrze nie moge sie z Toba zgodzic bo wrzuciles wszystkie ON
> do jednego worka ;-(
> Pomysl.... do kazdego czlowieka trzeba podchodzic osobno i nie mozna
> stawiac znaku rownosci miedzy :
> "zdrowy czlowiek = zdrowy czlowiek"
> lub
> "ON = ON"

[ciach]

Dzień Dobry Marku

Zgoda tylko że ty podchodzisz do sprawy z punktu widzenia
humanisty.Natomiast w określaniu stawek ubezpieczenia stosuje
się matematykę statystykę które nic sobie nie robią z
indywidualnych cech ludzi czy to zdrowych czy chorych
oczywiście jak to ktoś powiedział jako klient masz prawo do
indywidualnych negocjacji z przedstawicielem firmy ale niestety
trzeba się pogodzić z tym że w wyniku tych negocjacji w
najlepszym razie wynegocjowane warunki będą na granicy
opłacalności.
--
Piotr
Miłość sama w sobie jest "nie do pojęcia", ale dzięki miłości
możemy pojąć wszystko. (ks. Józef Tischner)