Data: 2002-10-23 22:35:52
Temat: Re: Udupiajacy idealizm {dlugawe]
Od: c...@-...mediaport.-to-tez-wywal-.pl ([cookie])
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 23 Oct 2002 09:04:39 +0000 (UTC), "marwlod"
<m...@N...gazeta.pl> wrote:
>No i powstaja w taki sposob rozterki, czy zacisnac posladki i pracowac w
>ogromnej firmie, zarabiac kase i rozwijac sie w weekendy, czy tez robic na
zapomnij o weekendach... jak trafisz na takie stanowisko, w weekendy
tez bedziesz "potrzebny" - a w kazdym razie, zamiast sie rozwijac
bedziesz:
a) odsypial zarwane nocki
b) intensywnie myslal nad jakims problemem, który rozwiazesz w pracy w
poniedzialek
c) Twoja komórka bedzie sie urywala od telefonów
d) normalnym widokiem bedzie e-mail od szefa w np. niedziele rano.
e) co pare miesiecy weekend bedzie przerwany czyms "bardzo waznym",
jakas awaria, czy naglym ruchem konkurencji - i oczywiscie mozesz do
pracy nie przyjsc, ale po kilku dniach mozesz wyladowac jako
bezrobotny - i to nie ze zlosliwosci ludzi z dzialu kadr, ale po
prostu na skutek zlej kondycji firmy.
>Moze to co pisze jest trywialne i zastanawiam sie czy ten moj idealizm za
>bardzo mnie nie udupia. Co o tym myslicie?
do realizowania chocby wlasnego idealizmu potrzebne jest minimum
socjalne - problem w tym, ze coraz trudniej jest to miminum osiagnac
--
____________ ___ ___ ___ ___ _ ____ ___________________________
stary sig'98 | _| , | , | '_| ||___ #poznan #fidonet 2:482/64
plus dodatki |___|___|___|_,_|_||___ gg 256967 http://kewkie.net
|