Umowa przedwstępna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2005-11-24 20:21:19

Temat: Umowa przedwstępna
Od: "Przemolo" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy macie jakieś doświadczenie w tworzeniu umowy przedwstępnej na zakup
mieszkania?
Chodzi mi o coś takiego - obecny właściciel będzie mieszkał w mieszkaniu
jeszcze 3 miesiące. Wiąże się z tym fakt, że zanim nie zabierze wszystkich
swoich gratów nie jestem w stanie sprawdzić dokładnie całego mieszkania -
czy np. za szafą nie ma grzyba, czy pod tapczanem nie ma dziury w podłodze,
itp.

Czy można pewne zastrzeżenia dopisać do umowy przedwstępnej tak, aby
wszystkie ukryte wady, które wyjdą przed samym podpisaniem właściwej umowy
lub też po niej, zobowiązywały jakoś sprzedającego do naprawy tych wad
ukrytych?

Nie wiem czy wybierając się teraz na oględziny mieszkania powinienem np.
pootwierać wszystkie okna i dokładnie je posprawdzać, czy też zrobić to
mniej-więcej, a wpisać pewne zastrzeżenia do umowy przedwstępnej? Jeśli
wpisać, to jak proponujecie to mądrze sformułować, żeby potem nie dało się
jakoś tych zaostrzeń obejść?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-11-24 20:26:36

Temat: Re: Umowa przedwstępna
Od: adams99 <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemolo napisał(a):
> Czy macie jakieś doświadczenie w tworzeniu umowy przedwstępnej na zakup
> mieszkania?
> Chodzi mi o coś takiego - obecny właściciel będzie mieszkał w mieszkaniu
> jeszcze 3 miesiące. Wiąże się z tym fakt, że zanim nie zabierze
> wszystkich swoich gratów nie jestem w stanie sprawdzić dokładnie całego
> mieszkania - czy np. za szafą nie ma grzyba, czy pod tapczanem nie ma
> dziury w podłodze, itp.
>
> Czy można pewne zastrzeżenia dopisać do umowy przedwstępnej tak, aby
> wszystkie ukryte wady, które wyjdą przed samym podpisaniem właściwej
> umowy lub też po niej, zobowiązywały jakoś sprzedającego do naprawy tych
> wad ukrytych?
>
> Nie wiem czy wybierając się teraz na oględziny mieszkania powinienem np.
> pootwierać wszystkie okna i dokładnie je posprawdzać, czy też zrobić to
> mniej-więcej, a wpisać pewne zastrzeżenia do umowy przedwstępnej? Jeśli
> wpisać, to jak proponujecie to mądrze sformułować, żeby potem nie dało
> się jakoś tych zaostrzeń obejść?

Pros zeby graty poodsuwal.Jak nie chce to mu niezalezy na sprzedaniu lub
ma cos do ukrycia.Ja niestety tego nie sprawdzilem i jedna sciane
musialem robic bo byla wilgoc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-11-24 20:33:21

Temat: Re: Umowa przedwstępna
Od: "Przemolo" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "adams99" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dm57jf$s41

> Pros zeby graty poodsuwal.Jak nie chce to mu niezalezy na sprzedaniu lub
> ma cos do ukrycia.Ja niestety tego nie sprawdzilem i jedna sciane musialem
> robic bo byla wilgoc.

Tylko to tak trochę bez sensu - tym bardziej, że część mebli jest
zabudowanych na wymiar... co sądzicie o takim punkcie w umowie
przedwstępnej, który zwracałby uwagę na wszelkie ukryte wady? Tylko jak by
go mądrze sformułować?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry