Data: 2003-09-28 18:50:03
Temat: Re: Upgrade Niech żyje sztuka
Od: "jbaskab" <j...@W...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:bl72nk$8he5m$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
>
> Zapewniam cie,ze znam w Poslce lekarzy, ktorym by do glowy nie przyszlo
tak
> sie zachowac wobec pacjenta. Takich, w dodatku, zapewne jest wiekszosc ale
> ty wolisz koncentrowac sie na jakims jednym negatywnym przypadku.
Dlaczego?
Bo mogę okreslic dosadnie, jednym przykładem istotny i rzeczywisty problem.
Z takimi postawami
spotykam się czesto. Lekarze nie są absolutnie wyjatkiem i najczęściej,
faktycznie, nie ma to aż tak ekstremalnej formy.
>
> Bez wzgledu na to, jak sie porobilo ( a ciagle upieram sie, ze nie
porobilo
> sie teraz, tylko tak bylo, odkad pamietam, zawsze) trzeba to poprawiac i
> zmieniac. Nie ma znaczenia jak to trudne. Bywalo gorzej.
>
> Spoleczenstwo ma nadal wspolnego wroga - samo siebie i taki
rzad/polityczne
> elity, na jakie zasluguje!
Tylko widzisz. MZ Kiedyś było o tyle łatwiej że widomo było co to jest to
białe. A teraz szarości nam sie porobiło od groma. Teraz masz co włożyć do
garnka ale wykształcić dzieci już jest problem. Czyli- brzuch napchany,
mozna myślec o potrzebach wyższych i tu......przerażająca beznadziejna
wizja. I nawet nie ma tego "złego", którego jak się obali to wszytko będzie
dobrze...
No i zwróć uwagę na jedno: Ty z tego klimatu wyrwałaś się już jakiś czas
temu, a my się kitłasimy w tym bałaganie od 14 lat. I trochę już zmęczeni
jesteśmy:-). Był kiedyś opymizm ale balonik przebito.
> Caly sek polega nie na klopotach, ale na s t o s u n k u do nich, jaki
> praktykuje spolecznosc. Kazda spolecznosc ma skorumpowanych politykow, bo
> korupcja wpisanajest w "jondescription" tego stada, kazda przezywa
ciezkie
> chwile gospodarcze, niemal kazdy czlowiek ma kredyty do splacenia, etc.
etc.
> A dopoki w Polsce zatrudnienie znajdowac beda rzesze Ukraincow - plizzz,
nie
> operuj kategoria bezrobocia.
To nie jest praca! to zasiłek dla bezrobotnych.
Tu chodzi o brak nadziei.
Popatrz na stosunek cen:
przykłady o których wiem:
miesięczna płaca netto kajerki: ok. 540 (albo 580, nie wiem dokładnie)
wynajęcie jednopokojowego lokum w Krakowie: 600+media+czynsz.
nowe buty (nie podróba) 200
bluzka 50 zł
dentysta- jeden zabek-100
komputer (nowy, sredniej klasy) 2-3 tys
Podaję ceny orientacyjne, bo rozpiętość jest przeogromna. Praca
świątek-piatek po 8h,
nierozwojowa.
I stosunek płac w jednej z firm państwowych:
pensja kierowcy- 1000
pensja pracownika umysłowego pracującego na akord (!!!)- 600 zł (srednio, bo
niekiedy to nawet 1500 wyciagnie- ilość pracy zależy od pracodawcy)
Oczywiście jak masz dobry zawód i doswiadczenie to pieniadze masz. I
optymizm też wtedy jest.
Poza tym nie pisz mi o mobilnych Ukraińcach, wykonujacych pracę często na
czarno.
Taka praca jest dobra na chwilę, na przetrwanie. A nam chce się żyć a nie
wegetować.
> W PRL ludzie zarabiali na wysokosci grubo ponizej zasilkow spolecznych,
> opieka lekarska byla kpina, szkola - wylegarnia bezmozgowcow, wladza
> skansenem zorganizowanej, zamordystycznej i zalegalizowanej korupcji. Nie
ma
> sily, aby to wszystko poprawilo sie w ciagu kilku lat, ale poprawiac
trzeba.
> Aby w ogole bylo to mozliwe, trzeba zmienic swoj stosunek do problemow i -
> przestac narzekac, przestac marnowac energie na jalowe jojczenie.
No to mamy dalej to samo, z tą różnicą że półki pełne.
> ( Jezu, znowu sie "madrze zza granicy!;)
Dokładnie:))
Jakbyś się mądrzyła stąd, to łatwiej by było przełknąć:)
z pozdrowieniami
Aśka
|