Data: 2003-01-10 15:14:38
Temat: Re: Usenetowe okopywanie się na pozycjach
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paweł N.napisał w wiadomości news:avmjnq$rkb$1@news.tpi.pl...
> Bacha <
> [cut]
> Należałoby odwołać się do "teorii
> > flirtu".
> [cut]
>
> Czy na pewno? Bo widzisz, oczywiście nie Ty jedna stosujesz takie lub
> pokrewne metody "wywijania się" (Dorrit, cbnet, czasem Pyzol).
Nie powiem, żeby wszystkie porównania mnie satysfakcjonowały, ale potraktuję
Twoje urazy ze zrozumieniem (żeby Ci zagmatwać dociekania).
> (Częściowo) różne powody (i przypadkowe podobieństwo efektu końcowego) czy
> też może istnieje ogólniejsze wyjaśnienie z głębszej płaszczyzny niż
teoria
> flirtu?
Mimo, że kobieta jest z natury rzeczy bardziej skłonna aby ustąpić facetowi,
to w momencie kiedy jest ich wielu uzyskuje tą przewagę, że może sobie
swojego "prześladowcę" wybrać. A pozostałych zgnębić, obwieszczając tym
samym, w zakamuflowany sposób swoją decyzję. ;)
Teoria flirtu nie jest taka głupia.
Bacha.
|