Data: 2002-11-25 20:02:17
Temat: Re: Ustąp miejsca starszym
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kis Smis" w news:art852$stq$1@news.gazeta.pl...
/.../
> Spróbuj jeszcze raz przemyśleć moje rozumowanie. Jesli uważam że to źle że na
> wysokości głowy dziecka są kontuzyjne przedmioty np kasowniki to czy naprawde
> mógłym być zwolennikiem przenoszenia ich niżej?
Przede wszystkim Kisie, nie mydl tu nikomu oczu kasownikami, gdyż
nie o kontuzje głowy dziecka tu chodzi (aby uniknąć kontuzji musi ono
wg Ciebie siedzieć na oddzielnym krzesełku dla dorosłych, wpatrzone
albo w słaniających się obok na nogach "staruchów", albo w piękne
widoki za oknem.)
Wyraziłeś pogląd że - cytuję:
> > kilkuletnie dziecko powinno być ostatnia osobą, która ma
> > ustepować miejsce starszym paniom,
i to mi wystarczy.
Spróbuj przemyśłeć jeszcze raz to swoje rozumowanie.
> kis
S.
PS. Sprawa jest prosta. Małe dziecko - trzymasz na kolanach. Jeśłi
jest dla Ciebie zbyt ciężkie to znaczy, że powino być już samodzielne
na tyle by stać bezpiecznie koło Ciebie. Jeśłi kilkuletnie dziecko uznajesz
za "osobę" winna to być osoba zdolna do samodzielnych decyzji.
Jeśłi nie jest - to jazda na kolana matki. Albo ojca.
|