Data: 2017-05-16 16:37:36
Temat: Re: Ustawienia Hellingera
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu wtorek, 16 maja 2017 16:35:06 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:
> W dniu wtorek, 16 maja 2017 16:24:53 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:
> > W dniu wtorek, 16 maja 2017 12:59:19 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> > > Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> > > wiadomości news:bcf5fb72-27a1-4c49-bc46-067edb047a15@googlegrou
ps.com...
> > > > > > W dniu poniedziałek, 15 maja 2017 13:02:05 UTC+2 użytkownik Chiron
> > > > > > napisał:
> > > > > >
> > > > > > > Nawet nie wiesz, jak dobrze to znam. Kilku moich znajomych ma
> > > > > > > podobne
> > > > > > > podejście. Mówią: "wiesz- alkohol oczywiście jest szkodliwy-
> > > > > > > wiadomo. No
> > > > > > > ale
> > > > > > > ja nie jestem alkoholikiem- tylko w sposób całkiem kontrolowany
> > > > > > > czasem
> > > > > > > coś
> > > > > > > łyknę w dobrym towarzystwie. Wiesz- taka szczepionka, żeby nie pójść
> > > > > > > w
> > > > > > > cug".
> > > > > > > No cóż- Twój wybór
> > > > > >
> > > > > > Pytanie jeszcze, ile piją. Chyba nie mówisz poważnie, że jeden radler
> > > > > > 2%
> > > > > > vol
> > > > > > dziennie to za dużo.
> > > > > >
> > > > > > ====================================================
=========
> > > > > >
> > > > > > Trzymając się tej analogii: ja czasem wypiję 50 gram do obiadku.
> > > > > > Prawie co
> > > > > > dzień lampke- dwie domowego winka na wieczór. I moge tego nie robić
> > > > > > wcale-
> > > > > > albo wypić więcej. Dokładnie nad tym panuje. Są jednak ludzie, którzy
> > > > > > już
> > > > > > przekroczyli cieńką, czerwoną linię- i są po drugiej stronie. Oni mogą
> > > > > > nie
> > > > > > pić miesiącami- a wypicie szklanki piwa jest dla nich szkodliwe- bo
> > > > > > łatwo
> > > > > > moga wejść w ciąg. No cóż- oni juz piją patologicznie. Pamiętaj, że
> > > > > > niejeden
> > > > > > "kusy" miał z nami do czynienia. Niejeden się wokół nas gromadzi. I
> > > > > > gówno
> > > > > > może- dokąd go sami nie zaprosimy. Ja mu nie dam zaproszenia. A Ty
> > > > > > dajesz-
> > > > > > i
> > > > > > jeszcze wystawiasz gotowe przepisy, które łatwo mogą stać się
> > > > > > śmiertelną
> > > > > > pułapka dla ciekawskich. Ot- ktoś ciekawy, sceptyczny- zaczyna
> > > > > > praktykować
> > > > > > czarną magię. I nagle jego życie zmienia się w koszmar. Dlaczego? Po
> > > > > > Jakub
> > > > > > zastawił na niego pułapkę, wrzucając kilka książek o tym w sieć- na
> > > > > > ślepo,
> > > > > > jak rybak.
> > > > > > --
> > > > > > Chiron
> > > > >
> > > > > A wiesz ilu ludziom zgromadzona przeze mnie informacja pomogła wyjść na
> > > > > prostą
> > > > > i przysyłają mi listy gratulacyjne, że osiągnęli sukces życiowy i to
> > > > > taki,
> > > > > którego nigdy ja nie miałem, bo za bardzo się poświęcałem zamiast
> > > > > zachapać
> > > > > coś dla siebie? Ranki i wieczory wrzucałem w sieć materiał, który
> > > > > pozwalał
> > > > > im
> > > > > budować własne małe udzielne księstwa, a sam korzystałem zeń tylko
> > > > > bardzo
> > > > > ostrożnie i dorywczo.
> > > > >
> > > > > Owszem, jest też druga strona medalu - posty od zawiedzionych i z tego
> > > > > powodu
> > > > > usiłujących mnie "nawrócić". Ale tych to akurat jest tylu, ile na
> > > > > palcach
> > > > > jednej ręki da się policzyć. 27:1 mniej więcej ;)
> > > > >
> > > > > ====================================================
======
> > > > >
> > > > > Pewno nieświadomie, ale oddałeś istotę rzeczy. Porównałes to, co robisz
> > > > > do
> > > > > głosowania typu: "kto jest za może już opuścić ręce i odejść od ściany"
> > > >
> > > > Raczej "wszystkie ręce na pokład" - sukces zdobyty za pomocą Tips and
> > > > Tricks
> > > > łatwo zrealizować, ale żeby go utrzymać trzeba później tyle samo pracy, a
> > > > może
> > > > nawet i więcej niż się oszczędziło po drodze. Może o tym powinienem
> > > > wspomnieć
> > > > odwiedzającym?
> > >
> > > PS. Gdybym popierał amerykańskie kapitalistyczne świnie jedzące podobno
> > > pizzę
> > > z niemowląt ;) albo robił filmiki, jak to szczęśliwie i dostatnio jest
> > > żyć w pakcie z Lucyperem, jak pewien młody gniewny amerykański czarodziej,
> > > to zapewne miałbyś rację mówiąc o tym, że magia może szkodzić.
> > > Ten konkretny rodzaj magii. Jednak niczego nie zachwalam. Udostępniam źródła
> > > wszystkich stron, z wyjątkiem niektórych odłamów radykalnych chrześcijan
> > > i nichirenistów (tak, w buddyzmie też są takie skrajnie "antymagiczne"
> > > kierunki!) którzy czepiają się bazowej jogi, zenu, akupunktury czy sztuk
> > > walki,
> > > a więc intelektualnych podstaw funkcjonowania kasty wojowników w kulturach
> > > Dalekiego Wschodu. Jestem zachodnim "odpryskiem" tej kasty, której wyjątkowo
> > > dużo uchowało się w Polsce i przyjmują nowy narybek. Jasne że wolę być
> > > bullterierem - Psem Wschodu (Touhouken) niż piskać zgodnie ze stadem
> > > Ratlerków
> > > Paniezusicka (Domini Canes) albo rozrabiających ostatnio islamskich Szarych
> > > Wilków.
> > >
> > > =============================================
> > > Na marginesie: Psy Pańskie leczyły jak psy- liżąc rany (duchowe) ludzi. No
> > > ale to na marginesie.
> > > Jakubie- skoro nie czynisz nikomu krzywdy- napisz mi proszę- pewien słynny
> > > reżyser- sądząc z tego, co się zadziało w jego życiu (a także wielu
> > > opowieści jego znajomych) był blisko związany z magią, którą sterował swoją
> > > karierą. Jeden z jego pierwszych filmów- który podbił świat- epatuje wprost
> > > satanizmem. Szatan oczywiście dał mu to, o co prosił- ale wziął sobie
> > > zapłatę za swoje usługi. Jako poborcy podatkowego użył niejakiego Karola
> > > Mansona- swojego wiernego sługę. Jak pokazało życie tego wielkiego reżysera-
> > > za wszystko płacił swojemu protektorowi. Jak uważasz- warto mu było?
> > > Chciałbyś takie życie?
> > > Fakt, facet wciąż żyje. Może znów coś ciemnego nakręci? Kto wie.
> > > --
> > > Chiron
> >
> > Skoro już jesteśmy szczerzy, to dzięki mojej modlitwie ten facet uniknął
> > więzienia. "Piraci" go uratowali.
>
> PS. Autentycznie - mogę dać Tobie link do usenetu, gdzie wezwałem buddystów
> na grupie ej do międzynarodowej do modlitwy za tego faceta. Drugi raz
> zrobiłem to za Assange'a. Tego samego, który w odpowiedzi za wezwanie do
> modlitwy za Polańskiego obluzgał mnie, a później popadł w kłopoty.
oczywiście "na grupie międzynarodowej alt.buddhism czy misc.buddhism" miało
być, dokładnie nazwy tej grupy nie pamietam
|